Biało-czerwoni w czwartkowy wieczór byli wyraźnie gorsi od bardzo dobrze grających Serbów. Gospodarze meczu nie potrafili nawiązać równorzędnej walki ze swoimi przeciwnikami i przegrali wysoko 32:37. - Gratuluję reprezentacji Serbii. Od początku do końca Serbowie kontrolowali mecz i wygrali zasłużenie. Chciałbym też podziękować kibicom, którzy wspierali nas przez 60 minut. Niestety nie daliśmy rady - powiedział po spotkaniu Tałant Dujszebajew.
Selekcjoner reprezentacji Polski odpowiedzialność za przegraną, która postawiła nasz zespół w niekomfortowej sytuacji już na początku walki o Euro 2018 wziął na siebie. - Odpowiedzialny za wynik jestem ja, trener. Nie przygotowałem mentalnie drużyny na starcie z Serbami, którzy potrafili robić dużo różnicy grając od obrony do kontrataku. Było nam bardzo ciężko gonić. Serbowie czuli się bardzo dobrze w ataku i w obronie. Teraz musimy skupić się na niedzielnym meczu w Rumunii. Musimy zagrać lepiej niż w Gdańsku i jedziemy po dwa punkty - dodał.
El. Euro 2018. Tałant Dujszebajew bije się w pierś: To JA jestem odpowiedzialny za wynik
Polscy piłkarze ręczni zaliczyli falstart na początku rywalizacji o awans na mistrzostwa Europy w 2018 roku. Podopieczni Tałanta Dujszebajewa byli wyraźnie słabsi od bardzo dobrze grających Serbów i przegrali 32:37. Po zakończeniu spotkania selekcjoner biało-czerwonych odpowiedzialność za porażkę wziął na swoje barki.