Osiem miesięcy temu świat Derota zawalił się. Lekarze wykryli u niego ziarnicę złośliwą zwaną chłoniakiem Hodkinga. To choroba nowotworowa, która atakuje układ chłonny, a co za tym idzie białe ciałka krwi. Jeszcze kilka lat temu, diagnoza byłaby jednoznaczna z wyrokiem śmierci. Ziarnica złośliwa była bowiem nieuleczalna.
W medycynie wystarczy niewielki okres czasu, aby móc walczyć o ludzkie życie. Dlatego 25-letni zawodnik może myśleć o powrocie na boisku. Derot przyjął w tym czasie szesnaście dawek chemioterapii, przez co jego organizm był wycieńczony. Francuz ostatnią z nich przyjął w styczniu, a w lutym wrócił do lekkich treningów.
Derot powołany był na mistrzostwa Europy w 2016 roku do reprezentacji Francji. Na Euro rozgrywanym w Polsce zagrał w siedmiu meczach. Wykrycie choroby uniemożliwiła mu debiut w nowym klubie, do którego przeszedł przed sezonem 2016/2017. Wszystko wskazuje na to, że Derot swój pierwszy mecz w Pays d'Aix zagra 25 kwietnia.
Zobacz również: Ważny działacz Komitetu Olimpijskiego PORWANY przez 20 uzbrojonych mężczyzn!