Polscy kibice doskonale wiedzą, jak emocjonująca może być piłka ręczna. Nasza reprezentacja przyzwyczaiła już do tego, że bardzo często o wyniku spotkań decydują końcowe sekundy. Na podobny scenariusz zanosiło się w spotkaniu o 7. miejsce mistrzostw Europy U20 Dania - Niemcy. W 42. minucie na tablicy widniał remisowy rezultat 20:20. Duńczycy otrzymali wyjątkową szansę wyjścia na prowadzenie, ponieważ sędziowie podyktowali dla nich rzut karny. Okazało się jednak, że i rzut z siódmego metra może doprowadzić do kuriozalnej sytuacji, w której cała hala zaniosła się głośnym śmiechem. Nic dziwnego, gdy popatrzy się na te obrazki.
Wielki dzień w życiu gwiazdy Łomży Industria Kielce. Dla tej piękności stracił głowę!
Kuriozalny rzut karny na mistrzostwach Europy
Każdy z egzekutorów rzutów karnych ma swój własny styl. Jedni rzucają z pełną siłą, inni szukają technicznych rozwiązań. Trudno powiedzieć na co chciał się zdecydować młody Duńczyk. Z karnego Skandynawa urodziła się bowiem kontra dla Niemców. Jak to możliwe?
Reprezentant Danii usiłował zmylić bramkarza rywali zwodem, wykonując zamach przy pierwszym tempie. Jednak piłka nieopatrznie wyleciała mu z ręki i przeleciała... między nogami. Dzięki temu Niemcy zyskali doskonałą możliwość na zadanie ciosu, zamiast stracić kolejnego gola.
Polscy szczypiorniści poznali rywali na przyszłorocznych MŚ. Oto zestaw wszystkich grup
Ten karny wiele kosztował
Choć śmiechom na hali nie było końca, to po tej sytuacji Duńczycy nie byli w najlepszych nastrojach. Zamiast wyjść na prowadzenie, stracili gola. Kilka minut później z remisowego stanu zrobiło się 28:23 dla Niemców i sprawa 7. miejsca młodzieżowego Euro była w zasadzie przesądzona. Nasi zachodni sąsiedzi potrafią utrzymywać takie przewagi i ostatecznie wygrali spotkanie 32:27.