Kinga Grzyb, reprezentacja Polski, piłka ręczna

i

Autor: East News

Legenda odchodzi. Kinga Grzyb zakończyła karierę w reprezentacji Polski

2018-12-05 7:49

Wtorkowa porażka ze Szwecją i odpadnięcie reprezentacji Polski z mistrzostw Europy piłkarek ręcznych 2018 to nie jedyne złe informacje dla trenera Leszka Krowickiego. Po spotkaniu koniec kariery w kadrze ogłosiła prawdziwa legenda tej drużyny, Kinga Grzyb. Lewoskrzydłowa w drużynie narodowej występowała przez 17 lat i jest rekordzistką pod względem liczby meczów z orzełkiem na piersi.

We wtorkowy wieczór w ostatnim meczu fazy grupowej mistrzostw Europy w piłce ręcznej polskie szczypiornistki podejmowały Szwedki i musiały wygrać, by mieć szansę na awans do kolejnej rundy. Niestety spotkanie zakończyło się jednobramkowym zwycięstwem rywalek i biało-czerwone znalazły się za burtą turnieju. 

Niestety okazało się też, że był to ostatni występ w kadrze dla Kingi Grzyb. Słynna lewoskrzydłowa zdobyła nagrodę MVP tego starcia, a o swojej decyzji poinformowała w rozmowie z ZPRP - Wolałabym nie dostać nagrody MVP, ale zejść z boiska z wygraną, tym bardziej, że był to mój ostatni mecz w reprezentacji Polski - powiedziała.

W drużynie narodowej występowała przez 17 lat. Debiutowała w 2001 roku i od tamtej pory rozegrała 256 meczów, co jest absolutnym rekordem. Zdobyła w tych spotkaniach 697 bramek i w klasyfikacji najskuteczniejszych zawodniczek w historii reprezentacji Polski zajmuje drugie miejsce. Jej największym sukcesem był awans do półfinału mistrzostw świata w 2013 roku. Ostatecznie biało-czerwone tamten turniej ukończyły na czwartym miejscu.

Najnowsze