Kubisztal wrócił do polskiej ligi po 4 latach gry w Fuchse Berlin. Czy wróci także do kadry? - Trener Wenta ogłosił nazwiska 36 zawodników, spośród których wybierze drużynę na styczniowe mistrzostwa Europy w Serbii. Mnie w niej nie ma - mówi rozgrywający Orlenu. - Kiedy dziennikarze pytają o mnie selekcjonera, ten robi się nerwowy, dopowiada półsłówkami. Nigdy nie było między nami żadnego spięcia. Niech Wenta powie, dlaczego mnie nie lubi albo że nie pasuję mu do koncepcji, bo ma lepszych. Niedomówienia niczemu nie służą.
Kubisztal zapewnia, że nie ma żadnego konfliktu między nim a selekcjonerem, który jednocześnie prowadzi konkurencyjną drużynę - Vive Kielce. - Kiedy podpisałem kontrakt z Wisłą, żartowałem, że tym samym zrezygnowałem z kadry. A o to, czy gra w Wiśle jest równoznaczna z brakiem powołań, trzeba już pytać Wentę - podsumowuje.