Jeśli Napoli nadal marzy o zdobyciu tytułu mistrzowskiego, to w kolejnych spotkaniach nie mogło pozwolić sobie na żadną, nawet najmniejszą wpadkę. Zadanie było o tyle trudne, że przed ekipą Arkadiusza Milika i Piotra Zielińskiego jest jeszcze kilka ciężkich meczów. Pierwszym z nich była rywalizacja z AC Milan.
Gospodarze wyszli na mecz bardzo zmotywowani. Byli pewni w swoich działaniach i to oni stworzyli sobie pierwszą okazję do zdobycia gola. Z prawej strony dośrodkował Suso, a piłka spadła na głowę Nikoli Kalinica ustawionego na 7. metrze. Chorwat jednak nie połapał się w całej akcji i nie oddał nawet strzału.
Napoli próbowało przejąć kontrolę nad meczem. Goście długo utrzymywali się przy piłce, ale ich akcje były konstruowane zbyt długo, aby zachować element bezpieczeństwa. Na indywidualne akcje decydowali się m.in. Lorenzo Insignie, czy Marek Hamsik, ale nie były to zrywy, które przyniosłyby prowadzenie Napoli.
Pod koniec pierwszej części gry piłka wylądowała w siatce gości, ale arbiter odgwizdał pozycję spaloną Mateo Musacchio. Zza pola karnego potężnie uderzył Hakan Calhanouglu, Pepe Reina miał duże problemy z obroną tego strzału i piłka trafiła pod nogi defensora Milanu, który wpakował piłkę do siatki, ale był za linią obrony drużyny gości.
Druga połowa rozpoczęła się od ataków zespołu z południa Włoch. Już w 47. minucie Hamsik miał dobrą okazję na zdobycie gola. Dostał podanie na około 4 metrze od bramki Milanu, ale był zbyt wyrzucony do boku. Spróbował wkręcić piłkę, ale nadał jej zbyt słabą rotację, aby ta wpadła do siatki.
W kolejnych minutach oglądaliśmy bardzo dużo niedokładności z jednej i drugiej strony. Napoli ponownie miało wizualną przewagę, z której nic nie wynikało. Niewiele zmieniło się również po wejściu na boisko Arkadiusza Milika i Piotra Zielińskiego, którzy nie zdołali rozruszać gry swojego zespołu.
W ostatnich minutach Milik mógł zapewnić trzy punkty Napoli. Po dośrodkowaniu z prawej strony Insigne strącił piłkę do Polaka, który ustawiony był na 6. metrze. Napastnik przyjął sobie futbolówkę i oddał strzał, ale kapitalną interwencją popisał się Gianluigi Donnarumma.
To kolejny przeciętny, o ile nie słaby mecz Napoli. Tytuł mistrzowski oddala się od tego zespołu coraz bardziej. Jeśli Juventus wygra swój mecz z Sampdorią, będzie bliski obrony tytułu, a Napoli kolejny raz będzie musiało przełknąć gorycz porażki.
AC Milan - Napoli 0:0 (0:0)
Żółte kartki: Zapata, Calhanoglu - Hysaj, Koulibaly
AC Milan: Donnarumma - Calabria, Zapata, Musacchio, Rodriguez - Kessie, Biglia, Bonaventura (80. Locatelli)- Suso, Kalinić (70. Silva), Calhanoglu
Napoli: Reina - Maggio, Koulibaly, Albiol, Hysaj - Allan (87. Rog), Jorginho, Hamsik (66. Zieliński) - Callejon, Mertens (66. Milik), Insigne
Joanna Jędrzejczyk - Weili Zhang
Zapraszamy na relację na żywo z gali UFC 248. W co-main evencie o mistrzostwo kobiet powalczy Joanna Jędrzejczyk. Jej walka z Weili Zhang zaplanowana jest na ok. godzinę 5:30!
Do ringu zmierzają zawodnicy drugiej walki karty głównej. Li Jingliang zmierzy się z Neilem Magnym.
Miejmy nadzieję, że Joannie Jędrzejczyk pójdzie dziś lepiej niż Adamowi Kownackiemu. "BabyFace" sensacyjnie przegrał w czwartej rundzie z Robertem Heleniusem! Więcej o walce przeczytacie tutaj!
Jak na razie jedynym zwycięzcą wieczoru jest Ewa Brodnicka, która bez żadnych kontrowersji wygrała swój pojedynek. Chociaż Artur Szpilka także triumfował, to w atmosferze wielkiego skandalu. Miejmy nadzieję, że Joanna Jędrzejczyk pójdzie w ślady "Kleo"!
Po walce Magny'ego z Li, dojdzie jeszcze do jednego pojedynku. Beneil Dariush zmierzy się z Drakkarem Klosem. Później, w co-main evencie Joanna Jędrzejczyk podejmie Weili Zhang.
Faworytką pojedynku Jędrzejczyk - Zhang jest aktualna mistrzyni. Zobaczymy jednak, czy Chinka poradzi sobie chociażby kondycyjnie na pięciorundowym dystansie, w którym jeszcze się nie pojedynkowała.
Trwa rozgrzewka Joanny Jędrzejczyk!
The Challengers!@JoannaMMA and @YoelRomeroMMA warming up backstage at #UFC248! pic.twitter.com/oZ6zKk4aNL
— UFC Europe (@UFCEurope) March 8, 2020
Marcin Gortat trzyma kciuki za zwycięstwo Joanny Jędrzejczyk!
Trzymamy kciuki za @joannamma !!! Go girl !!
— Marcin Gortat?? (@MGortat) March 8, 2020
Neil Magny zdemolował Li Jinglianga i cieszy się z kolejnego zwycięstwa dla organizacji UFC! Sędziowie nie mieli wątpliwości - 30-27, 30-27, 30-27 dla Amerykanina.
1️⃣5️⃣ wins at welterweight!
— UFC (@ufc) March 8, 2020
? The ultimate workhorse, @NeilMagny! #UFC248 pic.twitter.com/42jHRYUT6r
Na hali w Las Vegas nie brakuje celebrytów!
Iron Man x Boss Man x #UFC248 pic.twitter.com/4PFNG7zv2j
— UFC Europe (@UFCEurope) March 8, 2020
W walce wieczoru dzisiejszej gali Israel Adesanya będzie bronił mistrzowskiego pasa przed Yoelem Romero.
Klose i Dariush zmierzają już w stronę ringu. To pojedynek, który poprzedzi walkę Joanny Jędrzejczyk z Weili Zhang!
Zaczynamy walkę Dariush - Klose!
Dariush wpięty jest na plecach Klosego i szuka duszenia. Amerykanin broni się jednak bardzo dobrze.
Przez ponad trzy minuty na plecach rywala wisiał niczym koala Dariush. Sędziowie powinni ją punktować 10-8 na jego korzyść.
Szalona wojna między panami w ringu. Obaj rozpuścili ręce i zaczęli zasypywać się gradem ciosów. Dariush fenomenalnie znokautował Klosego! Ciężkie KO!
A to oznacza, że przed nami walka, na którą czekaliśmy z wielką niecierpliwością. Joanna Jędrzejczyk - Weili Zhang o mistrzostwo świata UFC!
Siła ciosu Dariusha była tak duża, że aż ochraniacz wypadł z ust Klosego. Niesamowite uderzenie, ciężki nokaut!
WHAT A FIGHT! WHAT A FINISH!! BENEIL DARIUSH ?? #UFC248 pic.twitter.com/PnlvkYqzkn
— UFC Canada (@UFC_CA) March 8, 2020
Joanna Jędrzejczyk nie jest faworytką walki mistrzowskiej. Wyżej oceniane są szanse Weili Zhang. Polka sprawi niespodziankę?
Obrończyni tytułu kończyła aż jedenaście walk w pierwszej rundzie. Czy tym razem czeka nas pełen dystans? Przypomnijmy, że Chinka nie walczyła jeszcze przez 25 minut! To właśnie tu "JJ" może upatrywać swojej szansy.
Tak wyglądała walka Weili Zhang z Jessicą Andrade, w której Chinka sięgnęła po mistrzostwo kobiecej dywizji!
Marzy nam się, by usłyszeć "And NEW" za niespełna pół godziny! Do boju, Joanno!
Its TIME!!! #AndNew @joannamma ????
— Łukasz Jurkowski (@Jurasmma) March 8, 2020
Joanna Jędrzejczyk już w drodze do ringu! Polka zmierza do oktagonu w rytm utworu "Dream on" w wykonaniu Aerosmith!
Polka jest uznawana za najlepszą zawodniczkę w historii dywizji słomkowej. Czas wrócić na tron!
W drodze do oktagonu aktualna mistrzyni, Weili Zhang!
Weili Zhang wchodzi do ringu jako mistrzyni po raz pierwszy. To dla niej nowa rola - jak sobie z nią poradzi?
? Zhang Weili makes her way to the octagon #UFC248 pic.twitter.com/3rqRrxzrUJ
— Jesse Merrick (@JesseNews3LV) March 8, 2020
Uśmiechnięta i zrelaksowana Zhang, skupiona Jędrzejczyk! Za chwilę zaczynamy! Zawodniczki są już przedstawiane przez Bruce'a Buffera.
I runda
ZACZYNAMY WALKĘ O MISTRZOSTWO W DYWIZJI SŁOMKOWEJ!
I runda
Zaczynamy z grubej rury! Dużo kopnięć, Polka trafiła prawą ręką, ale Chinka nie zostaje dłużna i również jej pięść śmiga niczym rakieta.
I runda
Trafiła prawym Zhang, ale wszystkie ciosy Jędrzejczyk kwituje uśmiechem. Liczba kopnięć robi wrażenie. Oj, będą jutro bolały nogi obie zawodniczki, jeśli dalej będzie to tak wyglądać.
I runda
Świetnie pracuje na nogach Joanna Jędrzejczyk. Polka unika wielu kopnięć i ciosów Chinki. Prawy w wykonaniu Weili Zhang może się okazać bardzo groźny. "JJ" trafiła rywalkę po gongu, za co jednak momentalnie przeprosiła.
II runda
Zaczynamy drugą rundę!
II runda
Niesamowita szybkość po obu stronach, genialna intensywność. Oby tylko sił wystarczyło im na pełne 25 minut. Weili Zhang próbowała obalenia, ale "JJ" świetnie się broni i dociska rywalkę do siatki.
II runda
Zamyka się prawe oko Zhang. Chinka po wymianie ciosów i trafionym prawym prostym szuka obalenia. Udaje się jej sprowadzić Jędrzejczyk na kilka sekund do parteru. Wracamy do stójki.
II runda
Znakomicie ogląda się ten pojedynek. Ani Jędrzejczyk, ani Zhang nie kalkulują, ale bardziej zmęczona jest Chinka. "JJ" podkreśla końcówkę rundy na swoją korzyść spychając rywalkę pod siatkę i sprzedając kolano na tułów.
III runda
Zaczynamy trzecią rundę!
III runda
Musi uważać na te ciosy w wykonaniu Chinki Joanna Jędrzejczyk. Prawy prosty doszedł do twarzy Polki i odskoczyła głowa olsztynianki.
III runda
Coraz większa przewaga Joanny Jędrzejczyk. Twarz Chinki już rozbita, mistrzyni nie jest tak aktywna, jak w pierwszych dwóch rundach. Powoli brakuje jej sił!
III runda
Trzykrotnie sprowadzona na matę Jędrzejczyk, ale Zhang nie jest w stanie utrzymać tam Polki dłużej niż kilka sekund. Uśmiech na twarzy "JJ", gdy ta kolejny raz wstaje.
III runda
Kapitalnie walczy Joanna Jędrzejczyk! Po trzech rundach ewidentnie prowadzi w pojedynku o pas mistrzowski. Twarz Chinki rozbita, ale teraz nie wolno się podpalać, trzeba powoli pracować na swoje zwycięstwo!
IV runda
Czoło Polki spuchnięte, porozbijana twarz Chinki. Zaczynamy czwartą rundę!
IV runda
Publiczność szaleje, bo zawodniczki szaleńczo wymieniają ciosy. Zhang widzi jak czoło Jędrzejczyk puchnie. Polka musi unikać kombinacji ciosów rywalki.
IV runda
Za dużo ciosów dochodzi do głowy Jędrzejczyk. Polka odpłaca się pięknym za nadobne.
IV runda
Będzie piąta runda! Czoło Joanny Jędrzejczyk okropnie opuchnięte. Olsztynianka zepchnęła rywalkę pod siatkę, ale po chwili Zhang odwróciła pozycję. - Walcz mądrze - podpowiada jej narożnik.
V runda
ZACZYNAMY OSTATNIĄ RUNDĘ! Jędrzejczyk i Zhang podały sobie rękę i się przytuliły.
V runda
Uprzejmości nie trwały długo. Szybko trafia sierpem Jędrzejczyk i znowu wracamy do wymian.
V runda
Coraz więcej ciosów zadaje Zhang. Ona nawet wygrywając tę rundę nie może być pewna zwycięstwa w pojedynku. Wielki aplauz płynie z trybun!
V runda
Świetnie stopuje Chinkę Jędrzejczyk. Ostatnia minuta walki!
V runda
KOOOOOONIEC! CO ZA WOJNA! Szalona walka pomiędzy Jędrzejczyk i Zhang i nic dziwnego, że publiczność nagrodziła obie zawodniczki owacją na stojąco!
O mamo! Co to był za pojedynek?! Czekamy na werdykt sędziów!
104 - 75 - uderzenia na głowę na korzyść Zhang
19 - 50 - uderzenia na tułów na korzyść Jędrzejczyk
46 - 62 - uderzenia na nogi na korzyść Jędrzejczyk
48-47, 47-48, 48-47 - tytuł mistrzowski po niejednogłośnej decyzji wygrała... Zhang!
What A Fucking War!!! #UFC248 pic.twitter.com/tvOAYnchQ4
— TREY (@Iam_TreyLamar) March 8, 2020
Dziękujemy za obecność na relacji na żywo z walki Joanny Jędrzejczyk z Weili Zhang. Co prawda, wyniki Polaków dziś nie dopisały, ale emocji nie brakowało! Dobranoc!