Anna Lewandowska po przeprowadzce z Niemiec do Barcelony zyskała nowe życie. W dużej mierze zawdzięcza to lekcjom tańca, a zwłaszcza bachaty. Ten rodzaj tańca podbił jej serce, choć 35-latka przyznała ostatnio, że zainteresowała się tą formą sztuki ze względu na męża! Lewandowska chciała sprawić prezent Robertowi na dziesiątą rocznicę ślubu, ale całkowicie oddała się bachacie. Nowa pasja nie tylko pochłonęła ją prywatnie, lecz także otworzyła jej nowe możliwości, z których czołowa polska influencerka zamierza skorzystać.
Anna Lewandowska rusza na podbój Barcelony. Zaczęło się od bachaty
Lewandowska gościła ostatnio w Warszawie i odwiedziła studio "Dzień Dobry TVN", gdzie opowiedziała o życiu w Barcelonie. W Hiszpanii czuje się zupełnie inaczej, ale nie zapomina o biznesach, które od wielu lat prowadzi m.in. w Polsce. Teraz 35-latka postanowiła spróbować swoich sił także w stolicy Katalonii, a impulsem stały się lekcje bachaty!
- Jak wiecie moi drodzy, bachata to jest moja nowa pasja. Teraz już nie tylko pasja, ale również pewien projekt biznesowy [...] Mogę też już powiedzieć, że będę chciała rozwijać ten projekt bachaty nie tylko w Polsce. W Barcelonie ruszam z siłownią, otwieram nowe miejsce treningowe, w którym będzie fitness, miejsce na trening personalny, pilates i w planie też jest szkoła tańca - zapowiedziała Lewandowska.