Basen pełen pustych obietnic

2008-11-25 10:45

Gdy Hanna Gronkiewicz-Waltz walczyła o stołek prezydenta Warszawy, obiecywała wybudowanie olimpijskiego basenu na AWF. Gdy już została prezydentem - wycofała się z obietnicy. Basenu dla Otylii i pływackiej kadry wciąż nie ma.

- Zawodnicy nie wytrzymają ciągłych wyjazdów na zgrupowania poza Warszawą. Dlatego musimy oprzeć się na pracy w klubach, czyli na krótkich basenach. Spowoduje to obniżenie wyników - ostrzega trener kadry, Paweł Słomiński (40 l.).

Basen na AWF miał być wybudowany za 100 milionów złotych do 2011 roku. Ministerstwo Sportu zadeklarowało na piśmie pokrycie 50 proc. wartości inwestycji. Pozostałą część miały pokryć po połowie władze Warszawy i resort szkolnictwa wyższego. Projekt jednak upadł, bo wycofały się z niego władze Warszawy.

- Zabiegałem o tę pływalnię, ale nie znalazła się w projekcie budżetu Warszawy na rok 2009. Musimy oszczędzać w kryzysie - wyjaśnia Wiesław Wilczyński, dyrektor Biura Sportu Urzędu Miasta.

Zadziwiające, że władze Warszawy stać jednak było na to, aby w ciężkich czasach dołożyć dodatkowe 105 milionów złotych do budowy nowego stadionu Legii, który pochłonie aż 456 milionów, a korzystać z niego będzie przede wszystkim bogata prywatna firma ITI, do której należy Legia.

Ale 25 milionów złotych na budowę pływalni z prawdziwego zdarzenia to już dla Gronkiewicz-Waltz było za wiele. I tak oto można między bajki włożyć nadzieje na umożliwienie Otylii i jej kolegom przygotowań "w domu" do igrzysk w Londynie 2012.

Frazesy, frazesy, frazesy... W pustych słowach polityków utonęła pływacka inwestycja, która mogła zaowocować olimpijskimi medalami pływaków w Londynie.

Najnowsze