Sprinter dokładnie rok po rekordowym biegu podczas Igrzysk Olimpijskich w Pekinie ponownie wzbił się na wyżyny swoich umiejętności i o 0,11 sekundy poprawił własne osiągnięcie ze stolicy Chin.
- Kiedy stałem na starcie, byłem przekonany, że mogę pobiec jeszcze szybciej niż na Igrzyskach i po prostu to zrobiłem - wyjaśnił. - Skłamałbym, gdybym oświadczył teraz, że spodziewałem się iż uda mi się zakończyć bieg o ponad dziesiątą sekundy szybciej niż do tej pory, ale jak widać dla mnie nic nie jest niemożliwe. Ciężko pracowałem nad swoją formą i jestem dumny, że udało mi się pokazać z tak dobrej strony - dodał.
Przed Boltem nikt wcześniej nie uzyskał tak wielkiej różnicy w porównaniu do poprzedniego rekordu w biegu na 100 metrów. Za swoje osiągnięcie oprócz złotego medalu zainkasował też 100 tysięcy dolarów.
Bolt: Nic nie jest niemożliwe
2009-08-17
14:27
Po wspaniałym zwycięstwie w Berlinie Jamajczyk Usain Bolt (23 l.) zapowiedział, że to jeszcze nie koniec jego osiągnięć.