Fatim Jawara była młodą bramkarką z ogromnym potencjałem. Swoim talentem imponowała już w młodzieżowej reprezentacji Gambii - niespodziance Mistrzostw Świata w Azerbejdżanie w 2012 r. Jej były trener, Chorro Mbenga, ubolewa nad śmiercią podopiecznej, nazywając ją wielką nadzieją gambijskiej piłki. Jawara zadebiutowała rok temu w towarzyskim spotkaniu ze szkockimi Glasgow Girls. Obroniła w nim rzut karny, a jej drużyna zremisowała z bardziej znanym i faworyzowanym rywalem.
Śmierć Fatim Jawary poruszyła również Prezesa Związku Piłki Nożnej Gambii, Lamina Kabba Bajo - To ogromna strata nie tylko dla naszej piłki, lecz całego narodu - powiedział.
Gambijczycy to jedna z największych nacji migrujących z Afryki do Włoch. Dla wielu emigrantów, w tym młodej Fatim, miała być to podróż do lepszego życia. Rząd Gambii obwinia europejskie władze za brak reakcji na niewyjaśnione zaginięcia migrantów, nazywając je masowymi morderstwami. Co więcej, rząd utrzymuje, że poziom życia i możliwość otrzymania pracy w ich państwie nie należy do najgorszych. Co innego sugerują liczby - aż 60% Gambijczyków żyje w biedzie, a co trzeci zarabia jedynie dolara dziennie.