Brazylia wyszła na prowadzenie za sprawą Davida Luiza. Kilka minut później do wyrównania doprowadził skrzydłowy Barcelony Alexis Sanchez. To właśnie ten gol rozpaliła gorące emocje nie tylko wśród kibiców na trybunach, ale także wśród dziennikarzy i dziennikarek... Ostatecznie do ćwierćfinału awansowała Brazylia, która wygrała w rzutach karnych 3:2.
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail