Wszystko miało miejsce w ramach zmagań na drugim szczeblu rozgrywek w Argentynie. Już w 2. minucie wspomnianej potyczki sędzia główny był zmuszony ją przerwać, gdyż na trybunach doszło do rozruchów, które mogły zagrażać bezpieczeństwu zawodników. Najczęściej w takich przypadkach chodzi o waśnie pomiędzy kibicami gospodarzy a gości. Tym razem jednak nic z tych rzeczy. Między sobą pobili się fani... jednego zespołu!
Polecany artykuł:
Takie obrazki zgotowały grupy sympatyków Nueva Chicago. Doszło do ogromnej bitwy na trybunach, w której niektórzy nie chcieli brać udziału i ratowali się szybką ucieczką ze stadionu. Lokalne media relacjonują, że w ruch poszły nawet kije i noże. Dwie osoby trafiły do szpitala, natomiast również dwie zostały aresztowane po tym, jak musieli interweniować funkcjonariusze.
Ostatecznie spotkanie dokończono i Nueva Chicago zremisowało z Temperley 1:1.