Marega to piłkarz malijski o francuskich korzeniach. Z Portugalią związany jest od lutego 2015 roku, kiedy to podpisał swój pierwszy kontrakt w tym kraju - z zespołem Maritimo. Już rok później trafił do FC Porto, w którym występuje do dzisiaj, z tym że rozgrywki 2016/2017 spędził na wypożyczeniu w Vitorii Guimaraes. I to właśnie wizyta na obiekcie tego zespołu przyniosła napastnikowi bardzo przykrą historię, która odbiła się wielkim echem.
Polecany artykuł:
Fani gospodarzy od samego początku obrażali Maregę pod kątem rasistowskim, ale mimo to piłkarz długo zachowywał spokój. Co więcej, w 60. minucie zdobył bramkę na 2:0 i celebrując radość wyraźnie pokazywał na kolor swojej skóry, dając upust emocjom i zaznaczając rasistom, że jest od nich silniejszy. Już kilka chwil później czara goryczy jednak się przelała. Mimo wsparcia i gestów ze storny kolegów z drużyny, piłkarz zdecydował się opuścić murawę, mimo iż trener wcale nie chciał go zmienić.
Za Malijczyka wprowadzono rezerwowego i spotkanie dograno - Porto wygrało je 2:1, w dużej mierze dzięki bramce Maregi. Cała sytuacja odbiła się jednak gigantycznym echem i w najbliższym czasie będzie analizowana przez wiele odpowiednich organów.