Pierwszym klubem Dawida Kurminowskiego na Słowacji był Zemplín Michalovce, w którym spędził dwie rundy i zdobył pięć goli w ekstraklasie. Przed rokiem trafił do Żiliny, ale występował w drugim zespole grającym w drugiej lidze. Przez rok zdobył 13 bramek (4 wiosną, 9 jesienią). W tym sezonie w pierwszej drużynie w sumie zagrał cztery spotkania. Debiutował w październikowej potyczce ze Spartakiem Trnava, raz wystąpił w pierwszym składzie jeszcze gdy trenerem był Słowak Jaroslav Kentos.
Teraz Polak przyczynił się do pokonania 3:0 ViOn Zlate Moravce. Wszedł w 71. minucie i w końcówce zaliczył premierowe trafienie dla wicemistrza Słowacji. Trzeba przyznać, że była to bardzo łatwa sytuacja i dużą sztuką byłoby, gdyby ją zaprzepaścił. Poniżej trafienie młodego zawodnika (gol Kurminowskiego do obejrzenia od 2.05 min).
Co ciekawe, trenerem Żiliny jest Pavol Stano. To były słowacki zawodnik, który przez wiele lat grał w Ekstraklasie w pięciu klubach (Polonia Bytom, Jagiellonia, Korona, Podbeskidzie i Nieciecza). W sumie jego bilans w Polsce to: 243 mecze, 23 gole i Puchar Polski 2010 w barwach Jagiellonii.
Piłkarzem wicelidera słowackiej ligi jest także obrońca Jakub Kiwior, także młodzieżowy reprezentant Polski. Po 19. kolejkach na czele ligi jest Slovan Bratysława. Mistrzowie o osiem punktów wyprzedzają Żilinę, która ostatnio notuje serię czterech meczów bez porażki, w tym dwóch wygranych z rzędu. Kolejny rywalem będzie zamykający ligową tabelę - Pohronie (22 lutego, wyjazd).
Kurminowski regularnie dostaje powołania do polskiej kadry U-21 (rocznik 1999), którą prowadzi trener Jacek Magiera. Jesienią był podstawowym graczem tego zespołu w meczach w ramach turnieju Elite League U-21. Wystąpił w spotkaniach z: Włochami, Portugalią, Niemcami (gol), Holandią, Szwajcarią, Norwegią (gol). Pod koniec ubiegłego roku Kurminowski podpisał ze słowackim klubem kontrakt do czerwca 2023 roku.