Dawaj Monia, dawaj!

2009-08-13 5:00

Ponad miesiąc temu była w wysokiej formie, a potem gdzieś ją zagubiła. Ale na szczęście Monika Pyrek (29 l.) odnalazła ją po miesiącu treningów w Formii we Włoszech.

- Miałam w Formii sprawdzian, który wypadł... zadowalająco. Więcej nie powiem - zastrzega ze śmiechem piąta tyczkarka w tabeli światowej tego lata (4,78 m).

- Co trzeba było naprawić?

- Brakowało treningu technicznego, skoków treningowych, szwankował rozbieg, był niestabilny.

- Podobno niezadowalające były też parametry pani krwi.

- Rozbolały mnie plecy i wzięłam środek przeciwbólowy, który okazał się za mocny, zbyt długo zalegał w organizmie, spowodował zaburzenie koordynacji ruchów i złe testy krwi. Teraz jest już w porządku.

- Kto będzie od soboty walczył w Berlinie o medale mistrzostw świata?

- Po odpadnięciu Amerykanki Stuczynski i Rosjanki Fieofanowej, widzę 6 kandydatek: Rosjanki Isinbajewą i Gołubczykową, Niemkę Spiegelburg, Brazylijkę Murer, Anię Rogowskę i mnie.

- Szykuje pani jakąś nową broń na MŚ?

- Będę miała dwie tyczki twardsze niż ta, której używałam w swoim najlepszym starcie, w mityngu Złotej Ligi, właśnie w Berlinie. Poza tym zmian nie będzie, żadnej czarnej magii. Jak zwykle przed rozbiegiem będę sobie powtarzać "Dawaj, Monia, dawaj!".

Monika Pyrek

Ur. 11.08.1980 r. w Gdyni. Klub: MKL Szczecin.

Rekord życiowy w skoku o tyczce: 4,82 m (2007 r.)

Największe sukcesy

2001 - brąz MŚ

2002 - brąz halowych ME

2003 - brąz halowych MŚ

2005 - srebro MŚ i brąz halowych ME

2006 - srebro ME

2008 - brąz halowych MŚ

69 rekordów Polski w hali i na stadionie, rek. Europy (4,61 w 2001 r.), 20 tytułów mistrzyni Polski w hali i na sadionie (1998-2009)

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze