EURO 2012 w WARSZAWIE. Taka będzie STREFA KIBICA w Warszawie

2012-05-18 9:52

Gigantyczna strefa kibica na 100 tysięcy osób powstaje u zbiegu ulic Marszałkowskiej i Świętokrzyskiej. Ratusz pokazał wizualizację strefy, w której będziemy się bawić podczas mistrzostw. Kibice będą mogli oglądać w niej na sześciu telebimach mecze EURO 2012, najeść się w barach szybkiej obsługi, a napojów - w tym piwa - napić się w ogródkach przygotowanych przez sponsorów piłkarskich mistrzostw. W dni meczowe strefa będzie czynna aż do 1 w nocy, a kibicom będą grać najlepsi DJ-e!

Choć dziś okolice placu Defilad to wielki plac budowy, już 7 czerwca powstanie tu centralne, obok Stadionu Narodowego, miejsce dla kibiców podczas EURO 2012.

- To będzie największa strefa kibica podczas mistrzostw - mówi "Super Expressowi" Marta Brzegowa, rzecznik z ramienia Ratusza ds. EURO 2012.

- Strefa będzie czynna codziennie od godz. 12. W dni meczowe będzie otwarta do godz. 1 w nocy, w pozostałe - do godz. 23, ale zawsze będzie tu ciekawie - zapewnia.

Wiadomo, że kibiców będą zabawiać animatorzy, DJ-e, którzy będą grać do późna, oraz artyści, którzy zaprezentują się na scenie w centralnym punkcie. Nazwiska gwiazd mają zostać podane na tydzień przed imprezą otwarcia, czyli pod koniec maja.

Do strefy zajmującej 120 tys. mkw. będzie można wejść czterema wejściami: od ul. Emilii Plater, Al. Jerozolimskich, Marszałkowskiej i Świętokrzyskiej.

Oprócz sześciu telebimów, na których oprócz meczów będą również retransmisje spotkań EURO, znajdzie się około 80 punktów gastronomicznych, w tym największa w Polsce restauracja McDonald's. Będą też bankomaty i kantor, wszystko dla wygody kibiców z całej Europy.

Na miejscu będzie można też kupić gadżety związane z EURO 2012, a w centrum informacyjnym dowiedzieć się, co warto zobaczyć w stolicy. Informatorzy mają znać języki: angielski, rosyjski i oczywiście polski. Dodatkowo znajdzie się tu 600 punktów sanitarnych, a nad zdrowiem uczestników strefy będzie czuwać 40 patroli.

- Wszystko jest już dopięte na ostatni guzik i czekamy tylko na otwarcie - zapewnia Marta Brzegowa.

Nasi Partnerzy polecają

Najnowsze