O to miano podopieczni Jacka Zielińskiego rywalizowali z Molde, Sevillą, Leicester City, które sensacyjnie sięgnęło po mistrzostwo Anglii oraz z Realem Madryt. Z "Królewskimi" dwukrotnie rywalizowali w w fazie grupowej Champions League. Najpierw przegrali na Santiago Bernabeu 1:5 strzelając pierwszego gola w tej edycji za sprawą Miroslava Radovicia, a w rewanżu przy pustych trybunach sensacyjnie zremisowali 3:3, choć na kilka minut przed końcem prowadzili jedną bramką. Jednak tym razem podczas uroczystej gali nie było zaskoczenia. Najlepszym zespołem minionego roku była ekipa Zinedine'a Zidane'a, a nagrodę osobiście odebrał Florentino Perez, który wybrany został najlepszym prezesem klubu piłkarskiego. W kapitule zasiadały wielkie postacie światowego futbolu takie, jak Marcello Lippi, Antonio Conte, Fabio Capello czy Luis Figo.
Natomiast w kategorii najlepszy piłkarz roku triumfował Cristiano Ronaldo. - To prawdopodobnie najlepszy rok w mojej karierze, jak już często wspominałem. Wygrałem praktycznie wszystko. Nie mógłbym prosić o nic więcej. Chciałbym podziękować moim kolegom z reprezentacji i Realu Madryt. Dziękuje Fernando Santosowi, najlepszemu trenerowi na świecie, bez którego nie udałoby się wygrać mistrzostwa Europy z Portugalią - powiedział wzruszony CR7. Nie mógł osobiście się pojawić w Dubaju, więc połączono sie z nim na żywo. Najlepszym trenerem został Fernando Santos, który z reprezentacją Portugalii sięgnął po złoto podczas Euro 2016, arbitrem Mark Clattenburg, a agentem Mino Raiola.
Gratulacje dla Real Madryt! Jestem dumny, że @LegiaWarszawa znalazła się w tak prestiżowym gronie. Dziękuję za to całemu zespołowi pic.twitter.com/kSVc1eXIb9
— Dariusz Mioduski (@DariuszMioduski) 27 grudnia 2016