To najwyższy kontrakt w karierze reprezentanta Polski. Jest dokładnie. sto razy wyższy niż jego pierwsza umowa w Stade de Reims, gdy przechodził do tego klubu z Bordeaux i zaczynał na poważnie istnieć w dorosłej piłce. Wtedy "Krycha" miał zagwarantowane 4 tysiące euro miesięcznie. Później zarobki wychowanka Orła Mrzeżyno rosły w szybkim tempie. Pierwsza umowa z Sevillą gwarantowała mu 1,8 miliona euro brutto, potem, po podwyżce, miał niecałe 3 miliony. Przejście do PSG przenosi go na jeszcze wyższy poziom. 4,8 miliona euro rocznie to kwota brutto. Z tego trzeba zapłacić duży podatek. Osoby zarabiające we Francji powyżej 152 tys. 108 euro rocznie płacą 49 proc., choć to nie wszystko. Francuski fiskus dolicza 4 proc. od tak zwanych "bardzo wysokich dochodów", przekraczających 500 tysięcy euro netto rocznie. W sumie Krychowiak od swoich zarobków zapłaci więc 53 proc. podatku.
To zobowiązanie można obniżyć o kilka procent, ale do tego potrzebne są. dzieci, bo na nie przyznawane są we Francji różne ulgi. Grzegorz i Celia na razie jednak potomstwa nie planują.
Na samej pensji zyski Krychowiaka się jednak nie kończą. Dziennik "Diario de Sevilla" ujawnił finansowe szczegóły transakcji. PSG zapłaci Sevilli 22 miliony euro od razu, a za rok dorzuci kolejne 6 milionów. To potwierdza nasze wcześniejsze informacje, że transfer zamknie się kwotą 28 mln euro. Do tego dojdzie 15 proc. wartości transakcji dla piłkarza, czyli 4,2 mln euro, i 5 proc. dla agentów pracujących nad transferem. W sumie Polak będzie więc kosztował Francuzów 33,6 mln euro.
A zarobki wynegocjowane przez menedżerów Krychowiaka sytuują go mniej więcej w środku finansowej listy płac PSG. Po odejściu Ibrahimovicia (16,2 mln euro rocznie) na pierwszym miejscu jest Brazylijczyk Thiago Silva (12,6 mln), na drugim jego rodak David Luiz (11,4 mln), a na trzecim Argentyńczyk Angel di Maria (10,8 mln). W sumie na pensje swoich piłkarzy katarscy szejkowie wydają grubo ponad 100 milionów euro rocznie.