Fani Ajaxu Amsterdam przeżyli prawdziwy szok, gdy świat obiegła informacja, że jeden z największych gwiazdorów drużyny Quincy Promes, został aresztowany przez policjantów. Gracz drużyny ze stolicy Holandii oraz wielokrotny reprezentant Oranje trafił do aresztu, gdzie spędzi kolejne trzy dni. Policja zatrzymała go w niedzielny poranek, ponieważ skrzydłowy jest podejrzany o zaatakowanie nożem członka swojej rodziny. Do tych wydarzeń miało dojść jeszcze w czasie wakacji, podczas przyjęcia rodzinnego, które piłkarz zorganizował w lipcu tego roku. Jak donosi holenderski De Telegraaf, ofiara piłkarza miała ponieść spore obrażenia i sama zgłosić sprawę na policję.
Anna i Robert Lewandowscy NIE ochrzcili dziecka. Znamy powody, wszystko jasne!
Sytuacja piłkarza Ajaxu nie jest najlepsza. Władze miały postawić mu zarzuty napaści na osobę trzecią, która dodatkowo ucierpiała w zdarzeniu, za co reprezentantowi Holandii grożą aż cztery lata pozbawienia wolności. Jego losy będą się ważyć w najbliższych tygodniach.
NIESAMOWITA metamorfoza Marcina Najmana. Ciężko uwierzyć, że kiedyś tak wyglądał [ZDJĘCIA]
Quincy Promes rozpoczynał swoją karierę m.in. w Ajaxie, gdzie trafił w wieku 10 lat. W swojej karierze reprezentował także barwy Twente, Go Ahead Eagles, Spartaka Moskwa oraz Sevilli. Do Amsterdamu wrócił latem 2019 roku za niecałe 16 milionów euro. W tym sezonie Holender zagrał w 17 meczach we wszystkich rozgrywkach, w czasie których strzelił 5 bramek i zanotował jedną asystę.