To nie był udany "Australia Day" dla Pearce'a. 26-letni kapitan Kogutów z Sydney spędzał wieczór ze znajomymi w domu. Nagle złapał psa maltańczyka i przyciągnął do siebie. - P...ę tego psa. Dajcie mi go - powiedział i zaczął udawać ruchy frykcyjne. Na koniec zapytał kobiety obok, czy go pocałuje. - Nie, jestem lesbijką - odparła.
Taki to był wieczór, a nagrania wyciekły do mediów. Na koniec Pearce - ewidentnie pijany - oddał mocz we własne spodnie. Klub już bada sprawę, kibice żądają wyrzucenia rugbisty z drużyny. Perace już przeprasza, ale australijskie media nie mają litości: To powinein być dla niego koniec kariery - piszą.