Piątkowa wygrana była już dziewiątą w Pucharze Świata tej zimy. Najwyraźniej kolejne triumfy wcale nie nudzą naszej mistrzyni olimpijskiej.
Wczorajszy bieg był drugim z czterech rozgrywanych w ramach finału Pucharu Świata 2009/10. Polka prowadzi w klasyfikacji tego cyklu.
Przeczytaj koniecznie: Justyna Kowalczyk zarobi nawet ponad 3 miliony
- Justyna biega dobrze, ale to już nie jest olimpijska forma - mówi "Super Expressowi" trener Aleksander Wierietielny (62 l.). - Po pierwsze, Justyna jest już zmęczona, a po drugie, od ponad dwóch tygodni męczy ją przeziębienie. Nie może wziąć porządnych lekarstw w trakcie startów, bo antybiotyki osłabiają. Stosujemy czosnek i gorące mleko z miodem - opowiada, trener, który wcale nie jest pewien ostatecznego sukcesu w finale Pucharu Świata.
- Moim zdaniem Bjoergen ma większe szanse, by wygrać sam finał - nie kryje. - Jest chyba w lepszej formie, no i w pozostałych biegach dominować będzie styl łyżwowy, najmocniejsza broń Norweżki - kończy Wierietielny.
Finał PŚ, 2,5 km
Zawody w Falun
1. J. Kowalczyk 8.07,9 min.
2. M. Bjoergen (Norwegia) +8,7 s
3. Ch. Kalla (Szwecja) +16,9
Klasyfikacja generalna PŚ
1. J. Kowalczyk 1882 pkt
2. P. Majdić (Słowenia) 1191
3. M. Bjoergen (Norwegia) 1070