- Na treningach już tyle podnosiłem - zdradza. Reporterzy "Super Expressu" spędzili cały dzień z Marcinem Dołęgą (26 l.) podczas przygotowań w Spale. I trzeba powiedzieć jedno: morderczy trening przynosi efekty. Nikt już nie ma wątpliwości, że nasz mistrz jest w stanie w Pekinie poprawić swój rekord świata w rwaniu (199 kg). - Marcin już teraz wyrywa 201 kilogramów - zdradza nam trener kadry Zygmunt Smalcerz (67 l.), mistrz olimpijski z 1972 roku. - Jest w fenomenalnej formie i tylko trzęsienie ziemi może go pozbawić medalu.Dokładnie takie samo nastawienie ma sam Marcin, którego śmiało można nazwać najsilniejszym polskim olimpijczykiem.
- Jeśli powtórzę 201 na olimpiadzie i dołożę 231 w podrzucie, nie ma siły, żebym nie zdobył złotego medalu - ocenia sztangista, którego jedynym problemem jest teraz ból lewego kolana. - Jeżdżę co drugi dzień do Łodzi na zabiegi, jest już coraz lepiej. Straciłem trochę czasu, ale w Pekinie będzie dobrze. Nie ma takiej opcji, żebym nie walczył. Zacisnę zęby i będę wyrywał. Choćbym miał umrzeć!
Marcin Dołęga
Ur. 17 lipca 1982
Wzrost: 184 cm
Waga: 105 kg
Obwód bicepsa: 47 cm
Obwód klatki piersiowej: 120 cm
Mistrz świata 2007
Rekordzista świata w rwaniu (199 kg)
