Ostatni przypadek Klimka podczas treningu powinien być ostrzeżeniem. Na plecy młodziutkiego skoczka spadł ciężki materac. Murańka trafił do szpitala z podejrzeniem uszkodzenia kręgosłupa. Na szczęście nic poważnego się nie stało, ale zdarzenie pokazało jak kruchy i narażony na kontuzję jest 13-letni, ważący 38 kg chłopiec.
K-120 to nic nowego
Niemal cały Puchar Świata w skokach narciarskich odbywa się na dużych skoczniach (K-120). Dla małego zakopianina taki obiekt to nic nowego. W świadomości kibiców Klimek zaistniał po treningowym locie na 135 m. A w ubiegłym miesiącu Klimek zajął 9. miejsce w mistrzostwach Polski na igelicie Wielkiej Krokwi (na K-85 był trzeci).
- Żeby dopuścili mnie chociaż do startu w konkursie w Zakopanem... - wzdycha Klimek, któremu marzy się debiut w tym cyklu. - Ale może też i w Pragelato i w Bischofshofen, bo tak bardzo lubię tamtą skocznię i jej bardzo wysoki próg.
Czy jednak w tym wieku nie lepiej odłożyć marzenia na przyszłość?
Trenerzy kadry Hannu Lepistoe i Łukasz Kruczek zamierzają zabrać 13-latka na zgrupowanie przed rozpoczęciem zimowego sezonu. Nie wykluczają jego startów, najpierw w Pucharze Kontynentalnym, a potem i w Pucharze Świata.
Fizjoterapeuta naszej kadry Rafał Kot nie jest przeciwny tym planom. Zaleca jednak ostrożność.
Niebezpieczny wiatr
- Z młodymi zawodnikami trzeba postępować zgodnie z ich rozwojem fizjologicznym. Dopóki w ich organizmie nie zakończy się proces kostnienia, najbardziej narażone są rosnące jeszcze chrząstki, zwłaszcza w stawach kolanowych i skokowych - tłumaczy. - Dlatego tym lepiej dla nich im mniej skaczą na dużych skoczniach z wysokich rozbiegów. Bo w takich sytuacjach lądują daleko, na wypłaszczeniu, gdzie przeciążenia są znacznie większe. Kościec dziecka odczuwa to mocniej, jego kręgosłup jest jeszcze elastyczny. A Klimek jest dzieckiem - przypomina fizjoterapeuta.
Prezes Polskiego Związku Narciarskiego, Apoloniusz Tajner również zaleca ostrożność. Ale z nieco innych powodów.
- Chłopak jest bardzo lekki i leci jak piórko - zauważa. - W pucharowych imprezach nie startuje się z najwyższych rozbiegów, zatem przeciążenia na wypłaszczeniu są niewielkie, a wyżej, na krzywiźnie - prawie żadne. Zagrożenie widzę natomiast w zmiennych warunkach atmosferycznych, zwłaszcza w mocnych podmuchach wiatru - dodaje Tajner.
- Bardzo młody skoczek z powodu braku doświadczenia może sobie z nimi nie poradzić. Dlatego w zamyśle jest dopuszczenie Klimka do pucharowego konkursu wtedy, gdy warunki będą bezwietrzne - zapewnia.
Tata jest za
Gdy 10-letni Klimek wykonał pierwszy "skok smoka", obserwująca zawody matka zasłabła z wrażenia. Dziś rodzina już się przyzwyczaiła do jego wyczynów.
- Nie obawiam się o syna, gdy są dobre warunki - zapewnia jego ojciec Krzysztof Murańka, były narciarz. - Skacze naprawdę dobrze, leciutko. Nie kłapie czubami nart przy lądowaniu. Jestem za tym, by startował w Pucharze Świata, ale nie za dużo. Może na trzech obiektach w sezonie. Bałbym się jedynie o zmianę kierunku wiatru w trakcie skoku - przyznaje.
Dlaczego powinien startować w PŚ
1. Klimek już kilkakrotnie pokazał, że potrafi skakać równie daleko, jak najlepsi na świecie
2. Aby się dalej rozwijać, powinien już skakać
z gwiazdami
3. Utalentowany skoczek może zwiększyć rywalizację w kadrze Lepistoe
Dlaczego nie powinien startować w PŚ
1. Przy długich lotach układ kostny młodego skoczka jest bardziej podatny na urazy niż u dorosłego
2. Przy zmiennych wiatrach zawodnik, z braku doświadczenia, może ulec wypadkowi
3. W tym wieku Klimek powinien bardziej zająć się nauką w szkole
Dzieci w Pucharze Świata
Clint Jones (USA) - debiutował w wieku 15 lat, 4 miesięcy i 21 dni w Iron Mountain (26.02.2000)
Janne Ahonen (Finlandia) - debiutował w wieku 15 lat, 7 miesięcy i 2 dni w Ruhpoldingu (13.12.1992)
Toni Nieminen (Finlandia) - debiutował w wieku 15 lat, 9 miesięcy i 3 dni w Lahti (3.03.1991)
Steve Collins (Kanada) - debiutował w wieku 15 lat, 9 miesięcy i 14 dni w Cortina d'Ampezzo (27.12.1979)
Thomas Morgenstern (Austria) - debiutował w wieku 16 lat, 1 miesiąca i 29 dni w Oberstdorfie (29.12.2002)