Krwawa zapłata

2008-02-21 0:19

Kiedy stawką jest wejście do finałowej czwórki, żaden z hokeistów nie myśli o odpuszczeniu meczu. Tym bardziej, że "święta wojna" pomiędzy Naprzodem Janów i Zagłębiem Sosnowiec wywołuje dodatkowe emocje nie tylko u kibiców, ale i samych zawodników.

Na własnej skórze odczuł to napastnik sosnowiczan Artur Ślusarczyk (31 l.), który awans do półfinału okupił rozciętą twarzą. - Taki właśnie jest nasz fach. Hokej boli. To gra dla prawdziwych twardzieli! - powiedział po decydującym meczu Ślusarczyk. - Zapłaciłem własną krwią za zwycięstwo 4:2. Jednak radość po wyjazdowej wygranej działa jak znieczulenie i warto było walczyć na maksa. Jesteśmy w półfinale i to jest najważniejsze! - podkreślał.

Hokeiści Zagłębia Sosnowiec zagrają o finał z Cracovią, a drużyna GKS-u Tychy pozna rywala po piątkowym meczu Podhala Nowy Targ ze Stoczniowcem Gdańsk.

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze