Krzysztof Radzikowski przebojem wdarł się do serc polskich kibiców sportów siłowych. Obecnie jest jednym z najpopularniejszych strongmanów na świecie, a lista jego osiągnięć jest bardzo długa. Jedno z najważniejszych to ustanowienie rekordu Guinnessa. Nieprawdopodobnego osiągnięcia dokonał w 2018 roku i wtedy też rzucił niezwykłe wyzwanie Mariuszowi Pudzianowskiemu. Gwiazdor programu Gogglebox TTV Krzysztof Radzikowski w wywiadzie porównał się do legendarnego "Pudziana", co mogło zadziałać na ambicję doświadczonego zawodnika, który od lat próbuje z powodzeniem swoich sił w MMA. Do tej pory brakuje jednak reakcji z drugiej strony. Szczegóły na temat stanowiska Radzikowskiego w sprawie ewentualnego starcia z Pudzianowskim znajdziecie w poniższej galerii zdjęć.
Zobacz: Wielki facet w wielkiej furze! Krzysztof Radzikowski w zwykłym aucie się nie mieści
Krzysztof Radzikowski Gogglebox TTV
Popularność Krzysztofa Radzikowskiego wzięła się jednak nie tylko ze zmagań sportowych. Wierni widzowie programu Gogglebox TTV doskonale kojarzą tę postać. Wraz ze swoim przyjacielem Dominikiem Abusem Radzikowski analizuje programy telewizyjne i z ogromnym dystansem do świata komentuje wydarzenia ze szklanego ekranu. Fani z miejsca pokochali jego trafne opinie i od wielu lat strongman z kolegą umilają wieczory telewidzom, czekającym na kolejne odcinki popularnego show.
Krzysztof Radzikowski rekord Guinnessa
Krzysztof Radzikowski swoją karierę w sportach siłowych i świecie strongmanów rozpoczął niejako zafascynowany osiągnięciami Mariusza Pudzianowskiego. Był jego uczniem. W 2018 roku zrobiło się o Radzikowskim naprawdę głośno, gdy ustanowił nowy rekord Guinnessa. "Nie tak dawno byłem w Rzymie, ale głównym celem nie było zwiedzanie, tylko rekordy Guinessa. Brałem udział w konkurencji "Hammer hold" czyli trzymanie młotków - waga 5,5 kg - przy głowie na czas, gdzie młotek nie mógł opaść niżej niż kąt 90°. Wbrew pozorom nie było to łatwe zadanie. Trzymałem młotki dokładnie 1 min 36 sek. Obciążenie na kciuki było tak wielkie, że myślałem, że ścięgna strzelą jak struny w gitarze" - pisał wtedy na Instagramie.