Rajd Wysp Kanaryjskich - Robert Kubica 4

i

Autor: archiwum se.pl

Kubica wreszcie miał wielki dzień - Rajd Akropolu

2013-06-03 8:55

Robert Kubica (29 l.) zapomniał o pechu prześladującym go w tegorocznych rajdowych występach. W arcytrudnym szutrowym Rajdzie Akropolu polski kierowca Citroen Racing Team w końcu mógł się cieszyć z przejechania trasy bez przygód. Dzięki temu w cuglach wygrał kategorię WRC-2, a w klasyfikacji generalnej zajął dobrą 11. lokatę. - Po kilku rozczarowaniach mamy wreszcie wielki dzień - skomentował krakowianin.

Szybsi od naszego zawodnika byli jedynie rywale dysponujący mocniejszymi autami serii WRC. Królem "Rajdu Bogów" został fiński kierowca Jari-Matti Latvala na volkswagenie polo R.

Po dwóch dniach Kubica miał w swojej klasie na koncie 9 wygranych w 10 odcinkach specjalnych. Nad drugim w kategorii WRC-2 Ukraińcem Protasowem zbudował 2 minuty i 20 sekund przewagi.

W niedzielę Polak jechał już spokojnie, nie chcąc zaprzepaścić olbrzymiej szansy na wygraną. Tak się właśnie stało. Na czterech ostatnich oesach Protasow zdołał odrobić do Roberta tylko niespełna minutę.

- Zbieramy doświadczenie, dokonaliśmy właściwych wyborów, staraliśmy się unikać niepotrzebnego ryzyka, bo niektóre etapy są ekstremalne - opowiadał Kubica. - Najważniejsze dla mnie nie były punkty, ale dojechanie do mety. Niczego nie chciałem przesądzać przed ukończeniem imprezy.

Najnowsze