Polski Komitet Olimpijski uwzględnił problemy zdrowotne, z jakimi Wojciechowski borykał się od początku sezonu. Zimą tyczkarz doznał złamania kości jarzmowej, co wyłączyło go na dłuższy czas z treningów.
Przeczytaj koniecznie: SIATKÓWKA, Londyn 2012. Afera łóżkowa niestraszna naszym siatkarzom
Nie był to jednak koniec kłopotów zawodnika Zawiszy Bydgoszcz, ponieważ w czerwcu nabawił się kolejnej kontuzji - tym razem mięśnia dwugłowego. Ponowny rozbrat z treningami uniemożliwił mu powrót do formy i uzyskanie upragnionego minimum olimpijskiego.