Dla polskich kibiców bieg na dystansie dwóch okrążeń był niesamowitym przeżyciem. Po pasjonującym finiszu Marcin Lewandowski wpadł na metę jako pierwszy, trzeci był Adam Kszczot (21 l.).
W sobotę w stolicy Katalonii powody do radości miał też Przemysław Czerwiński (27 l.), który zdobył brązowy medal w skoku o tyczce. Srebro dorzucił kulomiot Tomasz Majewski (29 l.).
Największa euforia panowała oczywiście w obozie Lewandowskiego, którego medal to osiągnięcie... rodzinne. Trenerem nowego mistrza Europy jest bowiem jego starszy o sześć lat brat Tomasz.
Polski Związek Lekkoatletyki docenił osiągnięcie klanu Lewandowskich. Szczęśliwi bracia paradowali w niedzielę z ogromną butlą szampana, którą dostali od działaczy.