Michał Listkiewicz

i

Autor: East News

Michał Listkiewicz: Na EURO grano w cymbergaja?

2014-06-10 4:45

Świetnie się stało, że także w sporcie uhonorowano drużyny i wydarzenia 25-lecia wolnej Polski. Gorzej, że uznając piłkarskie EURO 2012 za imprezę ćwierćwiecza, zapomniano o tych, którzy je dla Polski wywalczyli. Laur odbierali ministrowie Jakubiak, Mucha i Drzewiecki, ale zabrakło ludzi futbolu, dzięki którym politycy mogli ogrzać się sukcesem.

Murzyn zrobił swoje i może odejść - ja to skwitowałem wzruszeniem ramion, ale innym pewnie było przykro. Na EURO grano w futbol czy może w cymbergaja? Brak klasy to dziś u nas norma, widać to było po absencji związku Solidarność na jubileuszowej gali. Także po histerycznych atakach na Janusza Korwin-Mikkego, zanim jeszcze zdążył wypowiedzieć jedno słowo w Brukseli.

Zobacz ZDJĘCIA z prób ceremonii otwarcia mundialu! Jennifer Lopez nie będzie, bo...

Mecz piłkarzy z Litwą niewiele wyjaśnił poza tym, że możemy oczekiwać zwycięstwa nad Gibraltarem i porażki z Niemcami. Ale to wiedzieliśmy już wcześniej. Dlaczego ostatnio rywale wystawiają przeciwko Polakom rezerwowe składy? Najpierw Niemcy, teraz Litwini. Jeden powie, że się nas boją, inny - że lekceważą. Najlepsze działo się poza boiskiem: obecność złotej drużyny Kazimierza Górskiego i dobra frekwencja.

Zaprosiłem znajomych Węgrów na Stadion Narodowy. Oniemieli z podziwu jak większość zagranicznych gości. Rozmach w organizacji imprez imponuje, a już windsurfing na boisku to światowy hit. Skoro woda sprawdziła się już przy okazji meczu z Anglią ("basen narodowy"), to trzeba iść za ciosem. Poważnie: szefujący Narodowemu panowie Herra i Bogucki na krytykę odpowiedzieli dobrą robotą. Co polecam wszystkim krytykowanym, politykom w szczególności.

ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail

Nasi Partnerzy polecają

Najnowsze