Mecz MKS Kluczbork - ŁKS Łódź miał zostać rozegrany 2 marca, w 20. kolejce II ligi. Wtedy obfite opady śniegu i niska temperatura skłoniły orgazniatorów i delegata PZPN do przełożenia spotkania. Kolejne podejście 4 kwietnia. Pogoda jest piękna, wiosenna. Chyba nic nie stanie zatem na przeszkodzie, żeby mecz MKS Kluczbork - ŁKS Łódź się odbył. Gospodarze przystąpią do niego pokrzepieni sensacyjnym zwycięstwem 3:1 nad Radomiakiem Radom, jednym z faworytów do awansu. Teraz zagrają znowu z zespołem, który ma apetyt na awans. ŁKS zajmuje 4. miejsce w tabeli. Ostatnio przegrał 0:1 z liderem czyli z GKS-em Jastrzębie.
MKS Kluczbork mimo zwycięstwa nad Radomiakiem wciąż jest w strefie spadkowej - na 15. miejscu. To efekt kiepskiej postawy w jesiennej rundzie. Zimą w MKS-ie doszło do zmiany trenera. Doświadczony Jan Furlepa zastąpił Tomasza Kulawika. MKS w tym sezonie aż 10 meczów zremisował. W co drugim spotkaniu dzielił się punktami. - W tej lidze każdy może wygrać z każdym - mówił trener Jan Furlepa przed spotkaniem z Radomiakiem. Jak będzie z ŁKS-em?
Mecz MKS Kluczbork - ŁKS Łódź zostanie rozegrany w 4 kwietnia o godz. 19. Żadna polska telewizja nie pokaże transmisji z meczu, ale spotkanie można oglądać na żywo w internecie na stronie http://tv.klu.pl/. Wykupić ją można w systemie pay-per-view. Koszt streamu to 10 zł.