- Wszystko zaczęło się, gdy miałam 14 lat. Tata zabrał mnie na szkolny wyścig na 10 km, który od razu wygrałam - Niewiadoma uśmiecha się, wspominając początki w ściganiu.
Po 10 latach ciężkich treningów wspięła się na sam szczyt. Występuje w słynnej grupie Rabo Liv (ostatnio przedłużyła kontrakt o dwa lata) z dwukrotną mistrzynią olimpijską Marianne Vos. - Bardzo stresowałam się na myśl o spotkaniu z Vos. Okazało się, że niepotrzebnie. Mimo że jest najlepsza na świecie, pozostaje skromna i bardzo mi pomaga - tłumaczy Niewiadoma, która w tegorocznym Giro Rosa (odpowiedniku Giro d'Italia) w debiucie zajęła świetne 11. miejsce. W klasyfikacji młodzieżowej była 3.
Kolarki dumne z PROWOKACYJNYCH STROJÓW. UCI oburzone [WIDEO]
- Na początku było mi trochę żal, bo przez zawody nie mogłam chodzić na imprezy, musiałam żyć na walizkach - opowiada Niewiadoma, która prywatnie związana jest z Przemysławem Kasperkiewiczem (20 l.), kolarzem czeskiej grupy zawodowej Bauknecht-Author. - Jesteśmy ze sobą 3 lata, a połączyła nas miłość do rowerów - tłumaczy.
Mieszkanka Ochotnicy Górnej jak każda kobieta uwielbia zakupy. - Jestem od tego uzależniona! - ekscytuje się i dodaje, że tak jak po galeriach handlowych uwielbia chodzić po górach.
Podczas zawodów musi przestrzegać ścisłej diety, ale... - Nie ukrywam, że czasem sobie pozwalam na fastfoody. Ale wyłącznie po sezonie! - zastrzega.
Nam zdradza swoje marzenia: - Medal w tegorocznych mistrzostwach świata. A potem na igrzyskach olimpijskich... - uśmiecha się.
KLIKNIJ: Polub Gwizdek24.pl na Facebooku i bądź na bieżąco!
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail