Oni w Święta muszą pracować

2010-12-25 12:00

W czasie Świąt ludzie często ze współczuciem mówią o tych, którzy w porze zajadania się smakołykami pod choinką, muszą iść do pracy. O wszystkich policjantach, strażakach, lekarzach na ostrych dyżurach wspomina się jak o biedakach, co nie najlepiej sobie zawód wybrali. Za to sportowców nie żałuje nikt, a przecież oni też nie mają w tym okresie lekko.

Wbrew potocznym opiniom nie najgorzej mają jeszcze przedstawiciele sportów zimowych. Adam Małysz, Kamil Stoch i spółka po ostatnim konkursie Pucharu Świata w Engelbergu (19 grudnia) mają całe 10 dni do otwarcia Turnieju Czterech Skoczni w Oberstdorfie (29 grudnia).

Wprawdzie w Święta „ptasia” dieta będzie ich obowiązywać, ale nie do końca. Niezłą świąteczną przerwę przewidziano także w FIS-owskim kalendarzu biegów narciarskich. Justyna Kowalczyk po zaliczeniu 15 km w La Clusaz ma wolne aż do sprintu na 2,5 km w Sylwestra w Oberhofie.

Przeczytaj koniecznie: Dariusz Szpakowski mógł stracić głos! Lekarze odsunęli tchawicę, żeby zoperować mu kręgosłup ZDJĘCIA

Znacznie gorzej wiedzie się za to Polakom występującym w ligach na całym świecie. Marcin Gortat  już 18 grudnia  przeżył przeprowadzkę z Orlando do Phoenix, 23 grudnia gra w nowej drużynie z Miami Heat, a w drugi dzień Świąt wypada konfrontacja Suns z Los Angeles Clippers.

Jakimś cudem jednak w tym natłoku wydarzeń Marcinowi udało się zorganizować cichą Wigilię ze swoją dziewczyną. Ona przygotowuje rybę, on naleśniki z grzybami.

Ledwie-ledwie powąchają świątecznego nastroju piłkarze, którzy „za chlebem” wybrali się na Wyspy Brytyjskie. Arsenal Łukasza Fabiańskiego i Wociecha Szczęsnego grał 18 grudnia ze Stoke City, a 27 gra z Chelsea.

Ani na chwilę rozgrywek nie przerywa także Championship League. Radosława Majewskiego czeka w drugi dzień Świąt mecz z Middlesbrough, Tomasz Cywka zagra w tym samym dniu z Doncaster.

Patrz też: Polski biegacz Marcin Lewandowski jak maszyna! Swoim wynikiem zaszokował Niemców

Nie mniej ciężko harują ludzie od „prac ręcznych”. Polski tercet: Karol Bielecki, Sławomir Szmal i Grzegorz Tkaczyk  21 grudnia grał z TBV Lemgo, a 25. czeka go konfrontacja z HBW Barlingen. Również w pierwszy dzień Świąt spotkanie w Bundeslidze rozgrywa HSV braci Lijewskich.

Więc współczując  gotowym do gaszenia płonących choinek strażakom  i ratującym ofiary świątecznego obżarstwa  lekarzom, nie zapominajmy o sportowcach. Oni też w Boże Narodzenie nie mają lekko.

Najnowsze