Prawy rozgrywający HSV Hamburg przejdzie dziś operację w jednej z najlepszych niemieckich placówek medycznych - ATOS Klinik w Heidelbergu.
- Próbowaliśmy wszystkiego, żeby uniknąć operacji, ale nie pomogła nawet letnia przerwa - informuje klubowy lekarz HSV, Oliver Dierk.
Ostry ból w lewym ramieniu zaczął dokuczać Lijewskiemu już pod koniec poprzedniego sezonu. Odpoczynek i leczenie zachowawcze nie dały rezultatu.
- Ciągle boli - mówił młodszy z braci Lijewskich, gdy w poniedziałek wybierał się na decydujące badania. Ich wynik był jednoznaczny: bez skalpela się nie obejdzie.
- Nieobecność Krzysztofa to hiobowa wieść - przyznaje trener HSV, Martin Schwalb.
Lijewskiego czekają przynajmniej dwa miesiące przerwy. Nie pomoże więc reprezentacji Bogdana Wenty w październikowych meczach eliminacji EURO 2012 z Ukrainą i Portugalią, ale na szczęście na styczniowe mistrzostwa świata powinien być gotowy.