W tym tygodniu brazylijski oddział stacji ESPN poinformował, że Pele został przyjęty na oddział szpitala im. Einsteina w Sao Paulo z – jak to ujęto – „ogólną opuchlizną”. Miłośnicy talentu piłkarza wiedzieli oczywiście o tym, że odbywał regularne konsultacje medyczne od czasu operacji przeprowadzonej przed ponad rokiem, ale nowe wiadomości brzmiały bardziej alarmująco. W ESPN przekazano bowiem także, że słynny pacjent ma problemy kardiologiczne i że istnieją przesłanki, by sądzić, iż odbywana przez niego chemioterapia nie przynosi oczekiwanych skutków.
Szymon Marciniak w 1/8 finału mundialu. Poprowadzi mecz naszych rywali
To wszystko na tyle zaniepokoiło społeczność futbolową, że głos postanowiła zabrać córka Pelego, Kely Nascimento. „Nie ma nagłych sytuacji ani nowych złych prognoz. Jest w szpitalu, gdzie ma odpowiednio regulowane leki” – wyjaśniła.
W końcu i sam Pele postanowił uspokoić kibiców, nawiązując przy okazji do swojej wielkiej podobizny, która zdobi jeden z wieżowców w Katarze i towarzyszącego jej napisu „Wracaj szybko do zdrowia”.
„Przyjaciele, jestem w szpitalu i odbywam comiesięczne badania. Zawsze miło otrzymywać pozytywne wiadomości. Dziękuję Katarowi za ten hołd i wszystkim, którzy przesyłają mi dobre wibracje!” – napisał Pele na Instagramie.