W sobotę 3 grudnia odbędą się pierwsze mecze 1/8 finału piłkarskich mistrzostw świata w Dosze. O godzinie 16.00 Holandia zagra z USA, a cztery godziny później rozpocznie się starcie które sędziował będzie polski arbiter. W pierwszym meczu faworytem jest Holandia. Na razie może nie zachwycała, ale grupę A wygrała pewnie. Kolejno pokonała Senegal 2:0, zremisowała z Ekwadorem 1:1 i zwyciężyła Katar 2:0. Na gwiazdę "Pomarańczowych" wyrasta Cody Gakpo, który ma na koncie trzy bramki.Holandia przystąpi do meczu z mianem niepokonanej w poprzednich 18 konfrontacjach. Ostatniej porażki doznała w 1/8 finału ubiegłorocznego Euro, gdy przegrała z Czechami 0:2. O lekceważeniu rywala nie ma jednak mowy.
Niemcy nie wytrzymali po klęsce! Obsceniczne gesty i wulgarne słowa, na sam widok robi się niedobrze
– Z doświadczenia wiem, że takie mecze jak z USA, czy z Australią, który graliśmy w 2014 roku, są zawsze bardzo trudne. Tacy rywale grają z olbrzymim fanatyzmem – podkreślił selekcjoner Holandii Louis van Gaal. – Mecz z Holandią to dla nas okazja. Nie traktujemy go jako zaszczytu. Zasłużyliśmy, żeby w nim wystąpić i chcemy, aby mundial dla nas trwał dalej. Nie wybieramy się w sobotę do domu – powiedział selekcjoner USA Gregg Berhalter.
Polski sędzia Szymon Marciniak będzie głównym arbitrem meczu, w którym za pewniaka uchodzą Argentyńczycy. Co prawda zaczęli mundial od sensacyjnej porażki z Arabią Saudyjską 1:2, ale później zanotowali zwycięstwa po 2:0 z Meksykiem i Polską.
– Oni są twardzi. Każdy kto myśli, że mecz z Australią będzie łatwy, jest w błędzie – przestrzegł selekcjoner Argentyny Lionel Scaloni. Argentyna to dwukrotny mistrz świata (1978 i 1986). Ostatni wartościowy wynik na mundialu odnotowała osiem lat temu, gdy w finale przegrała z Niemcami.
Dla Marciniaka będzie to drugi występ na katarskim mundialu. Wcześniej sędziował spotkanie grupy D Francja – Dania (2:1). To drugi występ naszego sędziego w mundialu. Uczestniczył również jako główny w mistrzostwach świata 2018 w Rosji, gdzie poprowadził dwa mecze.