Kamil Grosicki i Matty Cash

i

Autor: CyfraSport Kamil Grosicki i Matty Cash

MŚ 2022

Były reprezentant Francji o meczu z Polską na mundialu. Sabri Lamouchi mówi o pracy z gwiazdą polskiej kadry [TYLKO U NAS]

2022-12-02 14:06

Przed reprezentacją Polski mecz z Francją w 1/8 finału mundialu. Jak „Biało-czerwoni” zaprezentują się w starciu z mistrzem świata? Były reprezentant Francji, a obecnie trener Sabri Lamouchi w rozmowie z „Super Expressem” mówi o polskiej kadrze, szansach w starciu z Francją, opowiada także o pracy z jednym z naszych kadrowiczów.

Reprezentacja Polski po 36 latach zakwalifikowała się do fazy pucharowej mistrzostw świata. Polacy zajęli drugie miejsce w grupie. Były francuski piłkarz Sabri Lamouchi w rozmowie z naszym portalem wylicza atuty naszej kadry. Co ciekawe, szkoleniowiec w Nottingham pracował z polskim kadrowiczem. Był nim Matty Cash.

„Super Express”: - Znamy już zdecydowaną większość rozstrzygnięć fazy grupowej na mistrzostwach świata. Czy jest pan zaskoczony liczbą niespodzianek?

Sabri Lamouchi: - Faktycznie, trochę tych niespodziewanych wyników było, ale każde mistrzostwa mają swoich bohaterów. Oczywiście brak awansu Niemców, Duńczyków, Belgów do drugiej rundy, czy przegrana w grupie Hiszpanii z Japonią to sensacyjne rozstrzygnięcia, ale takie są turnieje. Dlatego futbol jest piękny i może wykreować nowe gwiazdy.

- Czy pod względem tego typu rozstrzygnięć to wyjątkowy turniej?

- Nie sądzę. Na każdym turnieju zdarzają się niespodzianki. Przecież w 2002 roku Francja, która broniła mistrzostwa świata, nie wyszła z grupy nie strzelając nawet gola. Cztery lata temu Niemcy nie wyszli z grupy. Z drugiej strony świetnie zaprezentowały się drużyny z innych kontynentów, jak Maroko, Japonia, czy Australia.

- W 1/8 finału jest również Polska, chociaż styl jej awansu pozostawia wiele do życzenia. Jak pan ocenia naszą kadrę?

- Widziałem jej mecz z Argentyną. W tamtym spotkaniu zespół z Ameryki Południowej nie zostawił najmniejszych wątpliwości, kto jest lepszy. W drugiej połowie Messi i spółka zagrali koncert, wybijając Polakom z rąk wszystkie możliwe atuty. Jednak wcześniej Polacy potrafili ograć Arabię Saudyjską, pechowo zremisować z Meksykiem, więc na pewno potraficie grać w piłkę.

- Polacy zmierzą się z Francuzami. Czy przez pryzmat meczu z Argentyną „Trójkolorowych” czeka „spacerek”?

- Jeżeli ktoś wyjdzie z takim założeniem na boisko, to będzie prosił się o problemy. W ostatnim meczu grupowym przegraliśmy z Tunezją i gdyby nie wysokie zwycięstwo w pierwszym meczu z Australią, to moglibyśmy znaleźć się za plecami „Kangurów”. Ta porażka jest dla nas lekcją pokory. Mamy bowiem w pamięci EURO sprzed roku, kiedy ulegliśmy po karnych Szwajcarii, chociaż prowadziliśmy z Helwetami już 3:1. Przeciwko takim zespołom każdy moment dekoncentracji może okazać się bardzo kosztowny. Wiem jedno, nikt jeszcze nie wygrał meczu przed pierwszym gwizdkiem.

- Nie da jednak się ukryć, że Francja należy do głównych faworytów mundialu.

- Zgadza się, ale musimy iść pokornie krok po kroku. Mamy świetną drużynę, chociaż w kadrze brakuje nam podstawowych pomocników, jak Kante i Pogba. Z nimi nasza siła byłaby jeszcze większa, ale nie ma sensu gdybać. Czujemy się mocni, przyjechaliśmy tutaj, aby bronić tytułu mistrzowskiego. Moim zdaniem jedynie Brazylia ma mocniejszy skład od nas.

- Gdzie zatem widzi pan atuty Polski?

- Macie znakomitych napastników. Robert Lewandowski i Arkadiusz Milik to świetni atakujący, którzy w polu karnym rywala są bardzo groźni. W meczach z Arabią i Meksykiem udowodniliście, że mając nawet jedną, dwie sytuacje możecie zamienić je na bramkę. Oczywiście, w spotkaniu przeciwko Francji z pewnością częściej będziecie się bronić, ale macie zawodników, którzy potrafią szybko wyjść z kontrą, jak dobrze znany w Ligue 1 Przemysław Frankowski, czy Matty Cash, z którym pracowałem w Anglii.

- Spotkaliście się w Nottingham Forrest. Jak go pan wspomina?

- Bardzo dobrze. W zasadzie taki piłkarz jest cenny dla każdego trenera. Bardzo pracowity, przykładał się do każdego treningu. Kiedy spotkaliśmy się on był bardzo głodny wiedzy, dużo pracował, chciał się rozwijać. Nie dziwi mnie, że dzisiaj jest w tym miejscu. Poza tym to bardzo pozytywna postać w szatni.

- Za pana kadencji był w zasadzie pewniakiem w składzie.

- Grał wszystko „od deski do deski”. Jeden z „pewniaków” na boisku. Bardzo groźny w kontrataku, kiedy tylko dostał piłkę za plecy rywala natychmiast ruszał do niej. Szybki, dobrze wyszkolony technicznie. Po pierwszym roku naszej pracy odszedł do Premiership, do Aston Villi, w której gra do dzisiaj. Bardzo się cieszę z jego rozwoju.

- Czy dziwi pana, że gra obecnie dla reprezentacji Polski?

- Kiedyś coś mi o tym wspominał, że posiada polskie korzenie, ale nigdy nie drążyłem tematu. Niemniej gra na mundialu to dla niego wielka sprawa i cieszę się, że miałem swoją drobną cegiełkę w jego rozwoju.

- W kontekście polskich występów na mundialu dużo mówi się o bramkarzu Juventusu – Wojciechu Szczęsnym.

- I absolutnie zasłużenie, bo on jest nieprawdopodobny. Dwa obronione rzuty karne – to musi robić wrażenie, do tego zatrzymanie niemal bezbłędnego w tym elemencie Messiego. Powiem więcej – to Szczęsny obok Lewandowskiego był głównym architektem waszego awansu. Z pewnością Mbappe czy Dembele nie będą mieli łatwego życia z polskim bramkarzem, który do tej pory spisuje się bez zarzutu.

- Na co stać reprezentację Francji na mundialu?

- Wierzę, że będziemy w stanie obronić tytuł, chociaż jest kilka mocnych drużyn, szczególnie z Ameryki Południowej z Argentyną i Brazylią na czele. Jest mocna Anglia, ale na razie musimy uporać się z Polską, a to nie będzie łatwe zadanie. To my jesteśmy faworytami, a wy nie macie nic do stracenia. Na tym etapie nie ma już miejsca na wpadki, bo przegrany wraca do domu, a jak już mówiłem duże turnieje lubią niespodzianki i każdy ma swoich bohaterów. Wy, z tego co wiem, po wielu latach przełamaliście niemoc i wyszliście z grupy. Teraz możecie napisać kolejną piękną historię, chociaż oczywiście nasza drużyna zrobi wszystko, aby ten sen Polaków zakończył się już w niedzielę.

Sonda
Kto wygra mecz Polska - Francja w 1/8 finału MŚ w Katarze?

Przed nami HISTORYCZNY MECZ!

Dlaczego Polska może wygrać z Francją? POSŁUCHAJ!

Listen to "GRAMY Z FRANCJĄ ten mecz przejdzie do historii." on Spreaker.
Najnowsze