Josh Cavallo w trakcie ostatnich tygodni na celowniku wszystkich mediów sportowych świata. Piłkarz Adelaide United przyznał, że jest homoseksualistą, co wywołało lawinę komentarzy ze strony fanów i mediów. Teraz piłkarz porozmawiał z "The Guardian" i powiedział, że nie zamierza brać udziału w nadchodzących mistrzostwach świata w Katarze. Wszystko przez restrykcyjne przepisy tamtejszego prawa.
Josh Cavallo nie chce jechać na mistrzostwa świata w Katarze. Mocne słowa Australijczyka
Piłkarz występujący w australijskiej A-League przyznał, że gdyby dostał powołania od trenera kadry narodowej, musiałby z tego zrezygnować. Wszystko przez dość restrykcyjne przepisy katarskiego prawa względem homoseksualistów.
= Przeczytałem w internecie, że władze Kataru przyznają gejom karę śmierci. Bardzo się tego boję, wolałbym przez to nie jechać na mistrzostwa świata. A to jest smutne, bo mundial dla zawodowego piłkarza to jedno z największych osiągnięć, gdzie może reprezentować swój kraj. Ale tam narażają nas, gejów, na ryzyko utraty życia, co jest przerażające - mówi zawodnik.
Justyna Żyła powiedziała o swojej drugiej miłości. Fani będą w szoku, to daje jej wielką siłę
Aby zobaczyć, którzy sportowcy jeszcze przyznali się do homoseksualizmu, przejdź do galerii poniżej.
Dyrektor generalny mundialu w Katarze zaprasza wszystkich na turniej
Nasser al-Khater, który został dyrektorem generalnym odpowiedzialnym za organizację turnieju w Katarze, przekonywał w 2019 roku, że osoby homoseksualne nie muszą się obawiać przyjazdu do azjatyckiego kraju i wszyscy zostaną bardzo dobrze ugoszczeni w trakcie turnieju.
- Zapewniam wszystkich, że Katar jest jednym z najbezpieczniejszych krajów na świecie. Każdy jest tu mile widziane. Publiczne okazywanie uczuć też, to część naszej kultury - mówił al-Khater.
-