Komisja do Zwalczania Dopingu w Sporcie wyjawiła jedynie, że zabronione substancje rozpoznano w organiźmie członka reprezentacji Polski podnoszenia ciężarów. Jak dowiedział się jednak "Przegląd Sportowy", chodzi o Krzysztofa Zwarycza i stosowanie ludzkiego hormonu wzrostu.
Rekordowa dotacja dla Polskiego Związku Podnoszenia Ciężarów
Obecność niedozwolonych środków potwierdziło badanie próbki B. Teraz zawodnikowi grozi nawet dwuletnia dyskwalifikacja. O długości kary zadecyduje Polski Związek Podnoszenia Ciężarów. Komisja dyscyplinarna ma zebrać się w tej sprawie w sierpniu.
Zwarycz reprezentował nasz kraj podczas igrzysk olimpijskich 2012. W Londynie zajął 7. miejsce. Oprócz tego ma na swoim koncie występ w mistrzostwach Europy, gdzie w 2011 roku uplasował się na 5. pozycji.
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail