Ciało Birighittiego zostało odnalezione właściwie przez przypadek. Płetwonurkowie mieli za zadanie odnaleźć zwłoki 57-letniego płetwonurka Gary'ego Johnsona. Mężczyzna miał zostać zaatakowany przez rekiny. Podczas poszukiwań ekipa ratunkowa natknęła się jednak na inne ciało. Początkowo myślano, że znaleziono Johnsona, ale po oględzinach okazało się, że tak nie jest.
Szybko zorientowano się, ze odnaleziono zwłoki 21-letniego piłkarza, Erica Birighittiego. Według informacji "Mirror", zawodnik przebywał na wakacjach ze znajomymi. Podczas relaksu na plaży Birighitt poślizgnął się na skałkach i wpadł do oceanu. Porwały go prądy i 21-latek utopił się. Płetwonurkowie znaleźli jego ciało, które pożerane było przez trzy rekiny.
Birighitti był zawodnikiem akademickiego klubu w Nebrasce - Hasting Broncos, dla którego grał w latach 2016-2017. Ostatnio występował w zespole St Thomas Aquina College z Nowego Jorku. 21-latek pochodził z australijskiego Perth.
Polecany artykuł: