Anna Lewandowska na swoich profilach w mediach społecznościowych publikuje mnóstwo zdjęć, czy filmików. Większość z nich nie wywołuje wielkich emocji wśród internautów, ale nagranie trenerki fitness, na którym widać jak tańczy w przebraniu otyłej osoby, poruszyło wielu. Głos w tej sprawie zdecydowała się zabrać aktywistka Maja Staśko, która w swoim obszernym poście nie zostawiła na Lewandowskiej suchej nitki.
Jerzy Brzęczek ODLECIAŁ po meczu z Holandią. TEGO nie da się słuchać!
- Filmik Anny Lewandowskiej w którym przebiera się za grubą kobietę, jest wyrazem totalnego braku empatii. Żarty z grubych osób są tak samo śmieszne jak żarty z gwałtów. Grube osoby to ludzie, nie obiekt żartów czy inwektywa. A Lewandowska nazywa swój filmik bodypositive. To jest przeciwieństwo ciałopozytywności! Superszczupła laska, którą stać dosłownie na wszystko, każdy zabieg upiększający i usługę, i która ma mnóstwo czasu, by ćwiczyć – w stroju grubej osoby wywija śmiesznie do kamery. No naprawdę, boki zrywać - czytamy we fragmencie obszernego postu Staśko.
Aktywistka nie szczędziła krytyki pod adresem trenerki fitness. Zarzuciła jej także, że takie osoby jak Lewandowska zarabiają na trendzie promujące szczupłe osoby. Zona reprezentanta Polski w odpowiedzi na wpis przeprosiła osoby, które poczuły się urażone jej filmem oraz dodała, że kobiety powinny się wspierać. Mimo takich słów Staśko otrzymała pismo przedsądowe od prawników Lewandowskiej.
Były reprezentant Niemiec to PEDOFIL?! Miał filmy z dziecięcą PORNOGRAFIĄ
- Prawnik Anny Lewandowskiej zagroził mi pozwem i karą w wysokości 50 000 zł, jeśli nie usunę posta, w którym krytykuję przebranie się celebrytki w strój grubej osoby. W poście wskazuję, że trenerce fitness zabrakło empatii, a to, co zrobiła, to szydzenie z grubych osób. I tyle.Pod moim postem Lewandowska przeprosiła, „jeśli ktoś się poczuł urażony”. Potem zamieściła post, w którym pisała, że wszystkie kobiety powinny się wspierać i trzymać razem. A po cichu jej zespół prawny w tym czasie wysyłał wezwania do skasowania postów i filmików na temat tej sprawy - czytamy we wpisie aktywistki.