Europejska federacja piłkarska uznała, że nawet 3,5 % alkoholu, to dla kibiców za wiele jeśli skojarzyć je z emocjami rozgrywek finalowych mistrzostw kontynentu. Dosłownie w kilka godzin po polskiej nowelizacji ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych, UEFA jednoznacznie zakazała sprzedaży piwa na stadionach Euro 2012 i w ich okolicach.
Jak znamy naturę kibica będzie to oznaczało, że...piwo i tak wypije, mocniejsze niż ta 3,5-procentowa lura. Tyle, że będzie musiał pójść po nie dalej, więc pewnie na zapas wypije dwa. Czy w tym Nyon nigdy na mecze nie chodzą?