Olimpizm, igrzyska, Thomas Bach, MKOl

i

Autor: AP Thomas Bach

Bach dopuści kraj agresora do igrzysk?

Przeciwko Rosji i Białorusi na igrzyskach protestują już w Niemczech, a szef MKOl wciąż swoje...

2023-03-23 11:34

Duża część sportowego świata, m. in. Polska, nie chce widzieć Rosji i Białorusi na przyszłorocznych igrzyskach olimpijskich w Paryżu, tymczasem przewodniczący Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego Thomas Bach nie zmienia stanowiska i wciąż powtarza starą śpiewkę o prawach człowieka, które jakoby stały na przeszkodzie odizolowaniu sportowców tych krajów. Już nawet w swoim kraju niemiecki szef MKOl słyszy coraz głośniejsze protesty w tej sprawie.

Około 200 osób wzięło udział w Essen w proteście przeciwko „badaniu” przez MKOl możliwości powrotu rosyjskich i białoruskich sportowców. Okazją dla zgromadzonych osób do wyrażenia opinii była wizyta Thomasa Bacha na Forum Politycznym Zagłębia Ruhry. Szef światowego olimpizmu ponownie zajął stanowisko, które nie wyklucza udziału Rosjan i Białorusinów w igrzyskach w Paryżu w 2024 roku. Powołał się na odpowiedzialność za prawa człowieka i Kartę Olimpijską, twierdząc, że jej zapisy nie pozwalają na całkowitą izolację sportowców ze względu na posiadany paszport.

Rok od wybuchu wojny na Ukrainie. Thomas Bach na szczycie sportowej listy hańby [KOMENTARZ]

Rosyjscy i białoruscy sportowcy zostali w dużym stopniu wykluczeni z międzynarodowego sportu od czasu inwazji Rosji na Ukrainę w lutym 2022 roku. Plany MKOl, związane z możliwością powrotu przedstawicieli tych nacji do zmagań olimpijskich na zasadach neutralności i na określonych warunkach, podzieliły sportowy świat i wywołały gniewną reakcję na Ukrainie.

Nie ma miejsca dla morderców

Słynna Białorusinka atakuje Igę Świątek. „Niech spojrzy, co zostało zrobione, zanim zacznie komentować”

I właśnie w podczas pobytu Bacha w Essen proukraińscy protestujący wezwali MKOl do wykluczenia Rosji i Białorusi z igrzysk w Paryżu. Na transparentach pojawiły się hasła „Nie ma miejsca dla morderców” i „Nie ma igrzysk dla Rosji i Białorusi”, a także zdjęcia zbombardowanych obiektów sportowych. Jak informowało niemieckie radio lokalne, Bach spotkał się z trójką demonstrantów.

Z kolei na forum w Essen Bach stwierdził, że MKOl musi ograniczyć zaangażowanie w politykę. – Jeśli polityka decyduje o tym, kto może wziąć udział w zawodach, sport i sportowcy stają się narzędziami polityki – powiedział szef MKOl.

Biegacz stwierdził, że chciał przyjąć szczepionkę na COVID-19, a wstrzyknięto mu... EPO. Tak tłumaczył przyłapanie na dopingu

I dodał: – Musimy być politycznie neutralni, ale nie apolityczni. Dobrze wiemy, że polityka rządzi światem i że nasze decyzje mają implikacje polityczne i musimy to uwzględnić w naszym myśleniu. Nie powinniśmy jednak popełnić błędu, ustawiając się w roli arbitrów politycznych sporów, ponieważ zostaniemy zmiażdżeni przez te siły polityczne.

Bach nie zgadza się z Zełenskim

Bach dodał, że sympatyzuje z ukraińskimi sportowcami, ale nie może poprzeć zdania prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego i ministra sportu Wadima Gutcajta, który jest także przewodniczącym Ukraińskiego Komitetu Olimpijskiego.

Świat sportu w żałobie! Nie żyje lekkoatleta, który na stałe zapisał się w historii dyscypliny

– Ukraina chce, i to jest dokładny cytat,„całkowitej izolacji wszystkich Rosjan” – powiedział Bach. – Jesteśmy w dylemacie. Rozumiemy Ukraińców i sportowców. Z drugiej strony, jako organizacja globalna, ponosimy odpowiedzialność za prawa człowieka i Kartę Olimpijską. Jedno i drugie nie pozwala na tak całkowitą izolację osób posiadających konkretny paszport.

To oburzające! W sprawie możliwego dopuszczenia Rosji do igrzysk MKOl krytykuje… Ukrainę!

Decyzja o ewentualnym dopuszczeniu Rosji i Białorusi do igrzysk pod określonymi warunkami na razie nie została oficjalnie podjęta przez MKOl. Komitet Wykonawczy ma obradować między 28 a 30 marca i tam mogą zapaść konkretne ustalenia. Bach przekazał, że wtedy zostaną przedstawione odpowiednie wytyczne.

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze