Lekkoatletyka, biegacz, Zane Robertson, doping

i

Autor: Instagram/zane_robertson_nzl Zane Robertson

Jedno wielkie oszustwo

Biegacz stwierdził, że chciał przyjąć szczepionkę na COVID-19, a wstrzyknięto mu... EPO. Tak tłumaczył przyłapanie na dopingu

2023-03-22 15:09

Wierzyć się nie chce, że znany sportowiec w taki sposób chciał się wyłgać od odpowiedzialności za poważne dopingowe przestępstwo. 33-letni Zane Robertson, biegacz długodystansowy z Nowej Zelandii, został zdyskwalifikowany aż na 8 lat po pozytywnym wyniku testu na hormon EPO. Nie chodzi o samo wykroczenie, lecz o fakt, że zawodnik próbował oszustwem udowadniać niewinność.

Robertson uzyskał pozytywny wynik testu na obecność EPO podczas ubiegłorocznego biegu Great Manchester Run, co zostało potwierdzone po przeprowadzeniu badania próbki B. Chodzi jednak o to, że brązowy medalista Igrzysk Wspólnoty Narodów 2014 na dystansie 5000 metrów, wyjaśniając jak zakazana substancja znalazła się w jego organizmie, złożył fałszywe dokumenty w swojej obronie. Tłumaczenie, jakie przedstawił, było zresztą kuriozalne.

Świat sportu w żałobie! Nie żyje lekkoatleta, który na stałe zapisał się w historii dyscypliny

Podjął próbę przedłożenia sfałszowanych dokumentów, a to doprowadziło do postawienia mu kolejnego zarzutu i zaostrzenia kary. Robertson miał stwierdzić, że zapisał się w Kenii (gdzie trenował) na szczepienie przeciwko COVID-19, ale zamiast tego przez pomyłkę... wstrzyknięto mu EPO. Ten hormon, erytropoetyna – m. in. poprawiająca wydolność płuc u sportowców, miał być składnikiem leku na koronawirusa, jaki mu omyłkowo zaaplikowano.

Przyniósł sfałszowane dokumenty

Piotr Lisek był wypychany do FAME MMA. Polski mistrz się z tym zmierzył, wyjaśnił hejterów

Biegacz miał przedłożyć dokumenty ze szpitala, by poprzeć swoje twierdzenia, ale Drug Free Sport New Zealand (agencja antydopingowa Nowej Zelandii) stwierdziła, że cała historia jest fałszywa. Dr Stephen Ritchie, ekspert w dziedzinie chorób zakaźnych, mówi o „klinicznym braku wiarygodności” leczenia, które miało być zastosowane w Kenii.

– Poprosiwszy o szczepionkę, nie miałem powodu sądzić, że to, co mi podano, nią nie było – tłumaczył Robertson, ale nie dano mu wiary. Długodystansowiec chciał wystąpić w igrzyskach w Paryżu w 2024 roku, ale wszystkie jego plany zostały przekreślone.

Trener Ady Sułek jest pewien: Najlepsze ma przed sobą, wkrótce będzie na pierwszym miejscu

Działania Robertsona podważyły integralność sportu

Dyrektor generalna Komitetu Olimpijskiego Nowej Zelandii, Nicki Nicol, wydała oświadczenie: „Przestępstwa popełnione przez Zane'a Robertsona są głęboko rozczarowujące, a jego działania są sprzeczne ze wszystkim, za czym opowiada się reprezentacja Nowej Zelandii. Potępiamy wszelkie formy dopingu. Każdy sportowiec ma prawo do rywalizacji na równych zasadach, a działania Robertsona podważyły integralność sportu”.

Najnowsze