Przeskoczę tę przepaść!

2009-04-01 13:30

Jest dwukrotną młodzieżową mistrzynią świata, numerem 2 w Polsce, ale od numeru 1 - Justyny Kowalczyk (26 l.) - dzieli ją jeszcze przepaść. Z Kowalczyk jeszcze nigdy nie wygrała.

- Musiałby stać się cud, żebym wygrała z Justyną - ocenia Sylwia Jaśkowiec (23 l.). - Ale każdy jest człowiekiem, każdemu zdarzają się słabsze dni. Tak było w Pucharze Świata w Falun, gdzie straciłam do Justyny tylko piętnaście sekund na dystansie 10 km dowolnym, co dla mnie było sukcesem. Obie jesteśmy silne i mamy przewagę nad krajowymi rywalkami.

- Śniło się już pani zwycięstwo nad Kowalczyk?

- To raczej marzenie, a nie sen. Mam nadzieję, że spełni się niebawem. Ale nie jestem w stanie przepowiedzieć, kiedy się to zdarzy. Jestem dość młodą zawodniczką i trzeba dać mi trochę czasu.

- Jak chce pani to osiągnąć?

- Myślę, że wraz z trenerem Wiesławem Cempą powinniśmy więcej potrenować, wprowadzić pewne nowinki w szkoleniu, poprawić technikę biegania oraz zaplecze organizacyjne. Wierzę, że uda mi się przeskoczyć tę przepaść dzielącą mnie jeszcze od Justyny.

Najnowsze