Przy dużych facetach czuję się bezpieczna

2009-11-13 3:30

Mistrzyni i rekordzistka świata w rzucie młotem znów trenuje. W nowym towarzystwie. Anita Włodarczyk (24 l.) rozpoczęła zgrupowanie treningowe w Szklarskiej Porębie, gdzie wraz z wicemistrzem świata Szymonem Ziółkowskim (34 l.) ćwiczy pod okiem jego trenera - Krzysztofa Kaliszewskiego (37 l.).

- Mam wspólne treningi z Szymonem. Bezpiecznie się czuję przy takich dużych facetach - uśmiecha się młociarka.

Ziółkowski przy 192 cm wzrostu waży 120 kg. Jego trener też do ułomków nie należy - 185 cm/110 kg. Po 5-letniej pracy z Czesławem Cybulskim i dwutygodniowym epizodzie z Grzegorzem Nowakiem, Kaliszewski to trzeci szkoleniowiec Włodarczyk.

- Sama mu to zaproponowałam. Zwracam się do niego "panie trenerze", a on mówi mi po imieniu - wyjawia lekkoatletka.

Dwa i pół miesiąca temu przedwcześnie zakończyła sezon 2009 po tym, jak jej radosne podskoki po ustanowieniu rekordu świata spowodowały kontuzję stopy. Musiała nawet chodzić o kulach. Uniknęła jednak operacji. Teraz znów podpiera się kulami, bowiem w zaleczonej stopie powstała blizna, którą trzeba było przed kilkoma dniami wypalić. Szczęśliwa dla sportowców ręka dr. Roberta Śmigielskiego powinna szybko przynieść ulgę.

- Noga przestała boleć i goi się, zostały tylko trzy dziurki po nacięciach. Nie wolno mi na razie obciążać nóg, dlatego w siłowni wykonuję jedynie ćwiczenia na mięśnie tułowia i ramion - tłumaczy mistrzyni.

Najnowsze