Rywalem naszego reprezentanta będzie mistrz organizacji World Victory Road w wadze średniej - Brazylijczyk Jorge Santiago (29 l.). Za walkę Khalidov może zarobić nawet 20 tysięcy dolarów. Na specjalny bonus może jednak liczyć, gdy... znokautuje rywala.
- Pieniądze? Nie są to kokosy, ale mogą być - śmieje się Khalidov. - Zawsze chciałem się bić tam, gdzie najlepsi. Poza tym marzyłem o wyjeździe do Japonii. To kolebka sportów walki.
Problemem Khalidova może być to, że do walki przygotowywał się tylko przez miesiąc.
- Z powodu ramadanu. Oczywiście lepiej trenować dwa miesiące niż miesiąc, ale jestem w dobrej formie - zapewnia Mamed.