Arnold Peralta został zastrzelony w biały dzień na parkingu przed centrum handlowym. Ciało byłego piłkarza Glasgow rangers zostało znalezione przez przypadkowych ludzi, którzy prawdopodobnie udawali się na zakupy. Policja wykluczyła morderstwo z motywów rabunkuchowych, ponieważ były już reprezentant Hondurasu nie miał przy sobie nic wartościowego - poinformowała gazeta "El Heraldo".
Jednak miasto, w którym wydarzyła się ta tragedia jest jednym z najbardziej opanowanych przez mafie. Organy ścigania nie pojmały jeszcze sprawcy tego zabójstwa.
- To straszne. Oni zabili mojego wzorowego syna. Nie mogę powiedzieć więcej ze względu na ból - powiedział zrozpaczony ojciec piłkarza.
- To tragiczna śmierć, którą opłakuje narodowy sport - dodał dyrektor reprezentacji Honduarasu podczas specjalnej konferencji prasowej.
Arnold Peralta w przeszłości występował w C.D.S. Vida, Glasgow Rangers, a ostatnio reprezentował barwy Club Deportivo Olimpia. Brał również udział w zeszłorocznych mistrzostwach świata w Brazylii oraz na IO w Lonydnie.
Reprezentant Hondurasu Arnold Peralta zamordowany przed centrum handlowym
Arnold Peralta NIE ŻYJE. Reprezentant Hondurasu został zamordowany przed jednym z centrum handlowych w La Ceibe, kiedy wsiadał do samochodu. Policja nie ujęła jeszcze sprawcy, lecz nie wyklucza porachunków gangsterskich. Na jego ciele było aż 18 ran postrzałowych.