Ronaldinho

i

Autor: East News Ronaldinho

Ronaldinho HUCZNIE pożegnany przez współwięźniów. W pace zorganizowali grilla, lały się łzy

2020-04-09 15:09

Ostatnie ponad 30 dni było dla Ronaldinho niełatwym czasem. Legendarny były brazylijski piłkarz trafił do paragwajskiego więzienia i tamtejszy sąd długo nie chciał się zgodzić, by futbolowa ikona wyszła zza krat. Teraz wreszcie nadeszła zgoda na przeniesienie go do aresztu domowego. Koledzy z celi postanowili hucznie pożegnać Ronaldinho, a po policzkach wszystkich płynęły łzy.

Po 32 dniach aresztu Ronaldinho z bratem wreszcie opuścili paragwajskie więzienie! Choć momentami bawili się tam całkiem nieźle (świętowanie urodzin, gra w piłkę), to zatęsknili za światem zewnętrznym. Po wpłaceniu ogromnej kaucji legendarny brazylijski piłkarz mógł trafić do aresztu domowego, który odbywa w hotelu. Przypomnijmy, że były gwiazdor FC Barcelona wpadł w tarapaty po tym, jak posługiwał się fałszywymi dokumentami w Paragwaju. Organy ścigania oskarżają go m.in. o pranie pieniędzy i z pewnością nie ominie go trudna rozprawa przed sądem.

Sonda
Kto jest najlepszym piłkarzem w historii?

Tym bardziej, że tamtejszy sąd trzy razy wcześniej odrzucił prośbę Ronaldinho o opuszczenie aresztu za kaucją. Gdy wreszcie jednak przewód się rozpocznie, to Brazylijczyk może liczyć na wielkie wsparcie... zza krat. Przez nieco ponad miesiąc mocno zżył się bowiem z innymi osadzonymi, co potwierdza relacja ESPN z pożegnania legendy w więzieniu.

Super Raport 9 IV (goście: Krzysztof Śmiszek, Marek Zuber)

Okazało się, że Ronaldinho został wyjątkowo hucznie pożegnany. Kumple z więzienia zorganizowali grilla i mocno wyściskali brazylijskiego nowego znajomego. Z relacji wynika, że na polikach wszystkich pojawiły się łzy. Ronaldinho zobowiązał się ponoć do złożenia odwiedzin kolegom zza krat jeszcze przed powrotem do ojczyzny.

Najnowsze