Ten mecz nie miał wielkiego znaczenia dla losów olimpijskich medali, ale wojny polsko-rosyjskie zawsze budzą ogromne emocje. Nie inaczej było i tym razem. Biało-czerwoni wygrali w wielkim stylu, po niszczycielskim pięciosetowym pojedynku.
Rosjanie, jak zwykle, zaczęli walić z grubej rury i pierwszego seta wygrali 25:17 w zaledwie 22 minuty.
- Absolutnie to nas nie speszyło. Bardzo dobrze znamy Rosjan. Wiadomo, że w pierwszym secie zawsze skaczą wysoko i zbijają mocno. Musieliśmy być cierpliwi i myśleć pozytywnie - opowiadał po meczu Łukasz Kadziewicz (28 l.).
Silne nerwy Polaków
Drugi set - 26:24 dla Polski, trzeci - 26:24 dla Rosjan, czwarty - znów na styku, ale dla Polski (25:23). W piątym Polacy pokazali stalowe nerwy. Wygrali 15:12.
Świetnie w tym meczu zagrali wchodzący z ławki rezerwowych Marcin Możdżonek (23 l.) i Marcin Wika (25 l.). Pierwszy zdobył 13 punktów, drugi - 12.
- Nie uważam się za bohatera. W naszym zespole nie ma indywidualności. Trenerzy powtarzali nam, że równie ważny jest zdobyty przez kogoś jeden punkt, jak przez innego dwadzieścia - skromnie mówił Wika.
Na pytanie, co mu powiedział trener przed wyjściem na boisko z ławki rezerwowych, Wika zdradził: - Powiedział mi, żebym nie atakował bezmyślnie. Miałem używać nie tylko siły, ale i głowy, aby omijać blok rywali.
Bójcie się Możdżonka!
Rewelacyjnie zagrał dryblas Możdżonek. Świetnie atakował z krótkiej i blokował.
- Ale wyszedł brak doświadczenia. Mogłem jeszcze więcej punktów zdobyć blokiem - zaznaczył.
Było widać, że potężna postura Marcina (211 cm wzrostu) napędziła atakującym Rosjanom wielkiego stracha. - Ktoś musi się mnie bać - śmiał się po meczu Możdżonek i dodał: - A możemy grać jeszcze lepiej!
Marcin Wika (25 l.): Rozwaliliśmy Ruskich!
- To nie ja rozwaliłem Ruskich, rozwaliła ich polska reprezentacja. Trener Lozano miał dobry pomysł na Rosjan. Silna zagrywka i umiejętne wykorzystanie ich bloku. A że ich blok jest najwyższy na świecie? To dobrze, bo przynajmniej dobrze go widać (śmiech).
Polska - Rosja 3:2 (17:25, 26:24, 24:26, 25:23, 15:12)
Polska: Winiarski 18, Gruszka 1, Zagumny 1, Wika 12, Wlazły 23, Kadziewicz 12, Świderski 1, Gierczyński 1, Możdżonek 13, Pliński, Woicki, Ignaczak libero
Grupa B
1. Brazylia 4 1 9 1,145
2. Rosja 4 1 9 1,110
3. POLSKA 4 1 9 1,074
4. Serbia 2 3 7 1,002
5. Niemcy 1 4 6 0,950
6. Egipt 0 5 5 0,740
Grupa A
1. USA 5 0 10 1,240
2. Włochy 4 1 9 1,095
3. Bułgaria 3 2 8 1,014
4. Chiny 2 3 7 0,904
5. Wenezuela 1 4 6 0,933
6. Japonia 0 5 5 0,875
*w jutrzejszym ćwierćfinale Polacy zagrają z Włochami