Amerykanka wycofała się kolejno z imprez w: Paryżu, Dubaju, Indian Wells i w tym tygodniu w Miami. Na Florydę zresztą przyjechała, ale zamiast grać, bawi się w oceanie.
Długie wakacje nie pozostają jednak bez wpływu na sylwetkę Sereny. Gwiazda wciąż oficjalnie podaje, że waży 68 kilogramów, ale gołym okiem widać, że jest już niewiele szczuplejsza od kaszalotów pływających w oceanie w pobliżu Miami.